Kiedy wielkimi krokami zbliżała się koniec roku szkolnego, wolontariusze postanowili podsumować roczną pracę Caritas. W Siemiatyczach młodzież skupiona w Szkolnych Kołach Caritas pod kierunkiem s. Katarzyny Łukowiak, ks. Mariusza Woltańskiego, p. Agnieszki Olendzkiej i p. Teresy Kłopotowskiej a także dorośli, których działania koordynuje p. Agnieszka Bolewska-Iwaniuk przez cały rok szkolny podejmują wiele inicjatyw na rzecz najbardziej potrzebujących wsparcia mieszkańców. Każdy rok pracy integruje grupę i motywuje do kolejnych wspólnych inicjatyw. Opiekunowie grup wolontariackich wiedzą, że każdy etap pracy trzeba podsumować, a wszystkim zaangażowanym podziękować.

Podziękowaniem dla dzieci i młodzieży była wycieczka, którą zorganizowano 20 czerwca. Wolontariusze ze SKC oraz podopieczni świetlicy działającej przy parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny pojechali do Siedlec, gdzie spędzili przyjemnie czas na basenie i w kinie. Przy tej okazji kilkoro młodszych dzieci po raz pierwszy w życiu była na basenie – było to dla nich wielkie przeżycie. W kinie grupa oglądała film pt. „Kraina jutra”. Czas jazdy wykorzystano na modlitwę, w której wycieczkowicze dziękowali za tak dobrze spędzony czas, modlili się o dobrze przeżyte wakacje, a jednocześnie w intencji tych, którzy nie mają możliwości by w czasie wakacji wyjechać i spędzą ten czas w domach.

25 czerwca w świetlicy Caritas w Siemiatyczach odbyło się integracyjne spotkanie podsumowujące roczną pracę placówki. Bohaterami spotkania były oczywiście dzieci – podopieczni świetlicy, którzy tym razem przyszli ze swoimi rodzicami i rodzeństwem. Gośćmi byli wolontariusze z  Parafialnego Zespołu Caritas, pani Agnieszka Olendzka ze Szkolnym Kołem Caritas, instruktorzy prowadzące w ostatnim roku dodatkowe warsztaty dla dzieci i dorosłych,  seniorzy, którzy wraz z młodzieżą spotykali się w świetlicy na warsztatach „Dialog międzypokoleniowy – instrukcja obsługi”. Honorowym gościem był ks. Mariusz Woltański, który rozpoczął spotkanie wspólną modlitwą. Wraz z przybywaniem kolejnych gości szybko okazało się, ze świetlica jest zbyt mała, by pomieścić wszystkich jej przyjaciół, dlatego świętowanie przeniesiono na świeże powietrze. Bardzo ucieszyło to dzieci, które chętnie bawiły się na boisku, biegały boso po trawie, bawiły się chustą klanzy i ścigały w workach.

Ważną dla wszystkich chwilą były podziękowania, które dzieci skierowały w stronę dla rodziców, opiekunów i wolontariuszy.

„W pierwszej kolejności dziękujemy naszym rodzicom – za miłość, uśmiech, troskę, za to że jesteście, z serca dziękujemy.

To proste słowo – dziękuję, kierujemy do Pana Wojtka za wieloletnią pracę z nami. Dziękujemy za każde dobre słowo, za uśmiech, za każdą dobrą radę, za opiekę, za to że dbał Pan, aby wszystko w naszej świetlicy działało sprawnie. Serdecznie dziękujemy.

tekst: Agnieszka Bolewska – Iwaniuk