14-15 listopada w ośrodku Caritas w Ostrowcu odbyły się warsztaty dla pracowników oświaty w ramach projektu „Wspieranie szkół i placówek oświatowych w zakresie interwencji kryzysowej” finansowanego ze środków Narodowego Programu Zdrowia.

Szkolenie poruszało problem depresji, samobójstw, samouszkodzeń i zaburzeń żywienia wśród dzieci i młodzieży.

Trenerka programu Justyna Bryła z Caritas diecezjalnej przestrzega, by nie bagatelizować takich komunikatów młodzieży jak: “nie chcę tu być” czy “świat jest beznadziejny”. Niekoniecznie są chwilowym obniżeniem nastroju. Podobnie z nagłym zaniedbaniem wyglądu, izolowaniem się, rezygnacją z hobby. – Rodzice, ale też nauczyciele, nierzadko nie potrafią pomóc dzieciom. Czasem nawet nie zauważają, że z dzieckiem dzieje się coś złego, bo nie wiedzą, na co należy zwrócić uwagę – przyznała. Pani Justyna Bryła wyjaśniała nauczycielom i wychowawcom, jak nie tylko zainteresować się podopiecznym, ale też jak umiejętnie stworzyć mu poczucie bezpieczeństwa, które jest kluczowe w rozwiązywaniu problemów psychologicznych wśród młodych. Jednak bywa, że bez wizyty w poradni psychologicznej lub psychiatrycznej się nie obejdzie. Albo przynajmniej bez rozmowy z fachowcem obecnym pod specjalnym numerem telefonu zaufania.

Jolanta Remus, nauczycielka ze szkoły podstawowej w Czarnem zauważa, że depresja to realny problem wśród młodzieży, niekiedy kończący się samobójstwem. Dwa takie przypadki zdarzyły się w ostatnich latach w jej szkole. Samookaleczenia czy zaburzenia odżywiania to stałe zjawiska nie tylko wśród nastolatków, ale nawet młodszych uczniów. – Bywa, że widzimy wiele niepokojących rzeczy, ale nie potrafimy tego nazwać. Ta wiedza pomoże nam szybciej dotrzeć do dziecka, do jego rodzica, szybciej znaleźć odpowiednią drogę wyjścia – powiedziała J. Remus.

Opiekę nad warsztatami sprawuje Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej. Łącznie w dwóch turach szkoleń (kolejna odbędzie się 28-29 listopada) weźmie udział ok. 40 osób.