– Wolontariusze rozdawali żonkile, kwiaty nadziei i symbol łączności z osobami nieuleczalnie chorymi przebywającymi w hospicjum. Zbierali również ofiary do puszek, potrzebne na zakup sprzętu medycznego i rozwój naszego hospicjum – poinformował dyrektor hospicjum ks. Krzysztof Sendecki. – W naszym diecezjalnym hospicjum stacjonarnym opieką objęte są 22 osoby, a w hospicjum domowym 15 rodzin. Na swoje miejsca czekają kolejni pacjenci, którzy potrzebują natychmiastowej pomocy.

Ks. Sendecki jest wdzięczny za tak duże zaangażowanie wolontariuszy. Tej wiosny włączyło się w kampanię Pola Nadziei kilkadziesiąt SKC z dużych i małych miejscowości. – Cieszymy się, że to właśnie dzieci i młodzież ze szkół i parafii pod opieką swoich wychowawców, chcą być z nami i pomagać ludziom dotkniętym nieuleczalną chorobą, poprzez pomoc fizyczną, materialną i duchową – powiedział dyrektor darłowskiego hospicjum, dziękując wszystkim zaangażowanym w akcję za wielkie i otwarte serca.

Jednym z kół, które włączyło się w Pola Nadziei mimo wietrznej pogody jest koło ze SP im. Straży Granicznej w Sarbinowie.

– W akcji bierzemy udział co roku. Robimy to po prostu z potrzeby serca. Myślę, że ona daje też wiele samym dzieciom. Dzięki niej uczą się szacunku do chorych i nabierają chęci do pomagania innym – mówi Ilona Puława, opiekunka SKC w Sarbinowie.

Nauczycielka przyznała, że choć temat hospicjum jest dość ciężki, to nie można izolować dzieci od tematu śmierci. – Chodzi o to, żeby dobrze ją rozumiały, tzn. żeby pojęły, że śmierć nie jest końcem wszystkiego. Zresztą dzieci stykają się ze śmiercią w swoich rodzinach, więc kwestii do końca uniknąć się nie da – powiedziała I. Puława.

Dyrektor hospicjum w Darłowie prosi o dalsze wsparcie placówki. – Ośmielamy się prosić nadal o dalszą pomoc i modlitwę, bo bardzo jej potrzebujemy. Takie domy jak nasze hospicjum mogą funkcjonować przede wszystkim dzięki ludziom dobrej woli i wielkiego serca. Dlatego zawsze będziemy razem z chorymi dziękować Panu Bogu za naszych wolontariuszy – zapewnił ks. Sendecki.

Tekst: Katarzyna Matejek
Zdjęcia: Archiwum Hospicjum im. Bp. C. Domina w Darłowie

***