W dniach od 23 kwietnia do 1 maja br. delegacja Caritas Polska z ks. Marcinem Iżyckim na czele odwiedziła Liban i Syrię. Wizyta w tych krajach miała na celu spotkanie z partnerami oraz monitoring prowadzonych tam projektów humanitarnych i edukacyjnych. Jednym z punktów programu była też msza św. sprawowana w intencji darczyńców Caritas.
Zarówno Syria, jak i Liban to kraje, w których Caritas Polska prowadzi m.in. największy zagraniczny program pomocy humanitarnej Rodzina Rodzinie. Korzystają z niego rodziny, które znalazły się w szczególnie trudnej sytuacji materialnej i życiowej. Wybór rodzin otrzymujących wsparcie gotówkowe w ramach programu, odwiedzanie beneficjentów i przekazywanie wsparcia jest możliwe dzięki obecności na miejscu partnerów Caritas Polska. W Syrii partnerami Caritas Polska są m.in. Hope Center i Caritas Syria, natomiast w Libanie – Caritas Liban. W Syrii, gdzie program funkcjonuje najdłużej, prowadzony jest także dodatkowy jego komponent – wsparcie dla mikroprzedsiębiorców. Jest to pomoc pozwalająca na odzyskanie samodzielności i niezależności finansowej poprzez otwarcie małego rodzinnego przedsiębiorstwa. W czasie wizyty delegacja Caritas miała okazję spotkać się zarówno z rodzinami otrzymującymi pomoc gotówkową, jak i z osobami otrzymującymi wsparcie pozwalające rozwinąć własną działalność.
— Spotkania z beneficjentami programu Rodzina Rodzinie zawsze są trudne. Ludzie są zawstydzeni tym, że muszą korzystać z pomocy — mówi ks. dr Marcin Iżycki, dyrektor Caritas Polska. — Ostatnio też, po trzęsieniu ziemi, dostrzegamy w ludziach rezygnację. Inna jest natomiast atmosfera spotkań z osobami otrzymującymi wsparcie na mikroprojekty. Ci ludzie cieszą się, że wrócili do pracy, zarabiają na utrzymanie rodziny i robią to, co lubią, na czym się znają lub to, czego się nauczyli. To dla nich powiew normalności.
W obu wizytowanych krajach Caritas Polska prowadzi również programy edukacyjne. Najbardziej znany to realizowany w Syrii program Szkoła Szkole, w ramach którego polskie szkoły przekazują środki pozyskane podczas zbiórek charytatywnych na remonty i wyposażenie szkół syryjskich oraz doszkalanie kadry pedagogicznej. Dzięki nim Caritas Polska wspiera obecnie 9 szkół, które ucierpiały w wyniku wojny oraz ostatniego trzęsienia ziemi.
Spotkania z partnerami zaowocowały ustaleniami dotyczącymi kontynuacji programu Rodzina Rodzinie, utrzymaniu wsparcia dla mikroprzedsiębiorców oraz dla sektora edukacji, a przede wszystkim o konieczności dalszej pomocy osobom dotkniętym skutkami trzęsienia ziemi. Osób potrzebujących pomocy humanitarnej, szczególnie w Syrii, jest bardzo dużo, a obecna sytuacja nie napawa optymizmem. Trzęsienie ziemi podcięło ludziom skrzydła, odebrało nadzieję, że jeszcze może być lepiej. Ci, którzy przeżyli kataklizm, często mierzą się z bezdomnością albo lękiem przed przebywaniem we własnych domach, nawet jeśli te nie grożą już zawaleniem.
— Spotkaliśmy się z rodziną, która straciła dom w czasie trzęsienia ziemi. Dom wprawdzie stoi, ale została naruszona jego konstrukcja. Rodzina musiała się z niego wyprowadzić, a na remont nie ma środków. Ze łzami w oczach opowiadała o swojej trudnej sytuacji — mówi ks. dr Marcin Iżycki, dyrektor Caritas Polska.
W agendzie pobytu delegacji Caritas Polska w Libanie i Syrii były również spotkania z przedstawicielami tamtejszych Caritas oraz osobami duchownymi reprezentującymi różne denominacje chrześcijańskie. W Libanie delegacja rozmawiała m.in. z prezydentem Caritas Liban, o. Michelem Abboudem. W Syrii w spotkaniach z przedstawicielami Caritas Polska uczestniczyli m.in.: Ignacy Efrem II, patriarcha Antiochii i całego Wschodu, zwierzchnik Syryjskiego Kościoła Ortodoksyjnego; Youssef Absi, melchicki patriarcha Antiochii oraz Mario Zenari, nuncjusz apostolski w Syrii. Rozmawiano o sytuacji najuboższych oraz dotkniętych skutkami trzęsienia ziemi, a także o przyszłości chrześcijan w regionie oraz konieczności współpracy między kościołami chrześcijańskimi różnych obrządków.
Ciekawym punktem na mapie podróży delegacji Caritas Polska była wioska Maalula, jedna z 3 ostatnich na świecie, w których mówi się po aramejsku. Mieszkają tam chrześcijanie – katolicy i prawosławni. — Kilka lat temu wioska została zaatakowana przez Państwo Islamskie, a następnie odbita przez siły rządowe. Niestety pamiątką po tych wydarzeniach są zniszczone kościoły. Tam najbardziej dotykamy historii chrześcijańskiej Syrii — mówi ks. Iżycki.
Jednym z ważniejszych punktów w planie wizyty w Syrii była msza święta w obrządku greckokatolickim za darczyńców Caritas, która odbyła się w 28 kwietnia w katedrze pw. Najświętszej Maryi Panny w Aleppo.