„Ale szkoda, że już koniec kolonii” – mówiły dzieci, które kończą swoje wakacyjne podróże z Caritas Diecezji Warszawsko – Praskiej . Pogoda była dobra dla wszystkich: słońce dla tych, którzy szli nad wodę i chłodno dla zwiedzających. Było także kilka deszczowych dni wykorzystanych na gry i zabawy w ośrodku. Dla wielu była to pierwsza przygoda kolonijna. Kiedy wrócą do domu będą mieli co opowiadać. Turnusy kolonijne odbywają się w różnych miejscowościach Polski: Darłowie, Łącku, Ostrowie, Muszynie, Wierzchach, Krynicy Morskiej, oraz w Cyrhli koło Zakopanego. Niezależnie od tego czy ośrodek jest w górach, nad morzem czy w lesie dzieci mają zapewniony dostęp do plaży nad wodą.
Na pytanie o największą atrakcje kolonijną, dzieci z jednej grupy mówią: codzienne lody Oczywiście oprócz lodów są także dyskoteki z przebraniami (prezentacja grup, fryzur i makijażu), nocny spacer brzegiem morza, rejsy statkami, zwiedzanie ciekawych miejsc: Fromborka, Kopalni Soli w Bochni.
Powoli kończą się kolonie dla 252 dzieci z 5 grup drugiego turnusu. Do domu wróciło już szczęśliwie 171 dzieci turnusu pierwszego.
Niestety dla dużej grupy dzieci będzie to ostatni wyjazd w czasie tych wakacji. Caritas Diecezji Warszawsko – Praskiej utworzyła specjalną 23 osobową grupę kolonijną, która wyjedzie dzięki Państwa dobroczynności. Mamy pewność, że czternaścioro dzieci już ma zapewnione miejsce w ośrodku w Krynicy Morskiej. Bardzo dziękujemy.