Nie są one jednak tak powszechne jak w Polsce. Z racji zewnętrznej dominacji judaizmu i islamu, chrześcijanie w Jerozolimie zdecydowanie bardziej celebrują Święta w sercach, niż witrynach sklepowych. Jednak dzięki Franciszkanom Christian Quarter wygląda bajkowo. Dekoracje nie są tak monumentalne jak w Polsce, ale wszystko wygląda prześlicznie i pierwszy raz tutaj poczułam atmosferę Świąt. Na co dzień jednak nie widać, że nadchodzi Boże Narodzenie. Jednak nie można powiedzieć, że zupełnie nic się nie dzieje… u nas w Domu Notre Dame des Douleurs i Elderly Day Care Center w Ramallah przygotowania idą pełną parą. Od listopada robimy zakupy, od grudnia prowadzę warsztaty podczas których szykujemy świąteczne dekoracje. Efekty przechodzą najśmielsze oczekiwania. Osoby starsze angażują się z takim zapałem i entuzjazmem jakiego nikt nie podejrzewał! Cały czas widać uśmiechy na ich twarzach!
Oba domy charakteryzują się odmiennym typem podopiecznych. Home Notre Dame jest domem stałego pobytu, gdzie ludzie starsi przebywają cały czas pod opieką. Są to w większości osoby o słabym stanie zdrowia, ograniczone motorycznie, często również mentalnie (zaawansowana demencja). Dlatego mniej chętnie angażują się w zajęcia i są w stanie poświęcić im mniej czasu i uwagi. Jednak gdy uda się ich zachęcić naprawdę się cieszą i (przy wsparciu i pomocy) wykonują naprawdę ciekawe ozdoby.
Elderly Day Care Center w Ramallah jest domem dziennego pobytu, więc uczęszczają tam osoby starsze będące w trochę lepszej kondycji zdrowotnej. Dużo łatwiej się z nimi współpracuje, są chętni, pełni entuzjazmu i cieszą się z każdej nowej rzeczy. Szczególnie dobrze wypadły pierwsze warsztaty, podczas których wykonywaliśmy choinki z papieru i ozdabialiśmy naklejkami, farbami, mazakami i brokatem. Wszyscy kolorowali, malowali, naklejali. Wytworzyła się nawet rywalizacja. Na koniec wszyscy pozabierali swoje papierowe ozdoby do domów żeby choć trochę przyozdobić mieszkania przed Świętami. Podobnie było przy wykonywaniu łańcuchów i bombek, choć część osób zgodziła się pozostawić udekorowane bombki w siedzibie centrum, żeby ozdobić wspólną choinkę. Po zakończeniu pierwszych warsztatów ludzie z uśmiechami na twarzy pytali mnie po 20 razy kiedy znowu przyjdę i co będziemy robić… Jedna pani powiedziała, że był to najlepiej spędzony czas w tym centrum w jej życiu. Niezwykle miło coś takiego usłyszeć, chce się tam wracać….
Przed samymi Świętami w obu domach będziemy działać „od kuchni”, a konkretnie piec pierniki i kruche ciasteczka. Czekam z niecierpliwością i liczę, że podopiecznym Domów zajęcia kulinarne również przypadną do gustu. Wszyscy wspólni i z radością odliczamy już dni pozostałe do Świąt.
Projekt jest współfinansowany w ramach programu polskiej współpracy rozwojowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP w 2015 r.