Darczyńcami były nie tylko pojedyncze osoby, ale też reprezentanci samorządów oraz grupy osób – jak klerycy koszalińskiego seminarium duchownego, kibice „Gwardii”, więźniowie z koszalińskiego Zakładu Karnego. Ci ostatni ponadto wykonali bombki-kotyliony, które potem zawisły na „Pustej choince” w C.H. Atrium Koszalin. Pomogły także dzieci ze świetlicy koszalińskiej Caritas – otworzyły stoisko zajęć plastycznych dla maluchów przebywających z rodzicami na zakupach.
Jednym z gości akcji był bp Edward Dajczak, który objął nad nią patronat honorowy oraz sam zdecydował się zafundować prezenty dla dwojga dzieci. – W sercu malutkiego człowieka jest tęsknota za jakimś darem i ktoś z nas to spełni – powiedział wobec publiczności zgromadzonej wokół sceny Atrium, na której przez większość dnia odbywały się występy zespołów muzycznych i grup tanecznych.
W ciągu 5 lat trwania „Pustej choinki” prezenty trafiły do ponad 1500 dzieci, w tym do 830 z samego Koszalina. Wartość darowizn szacuje się na ok. 100 tys. zł. Tegoroczna „Pusta choinka” wzięła pod opiekę 140 dzieci, nie tylko z samego miasta, ale też powiatu. W Galerii Słupsk dobroczyńcy zakupili dary dla ponad 80 dzieci, a w Pile w Galerii Kasztanowa – dla 160.
Tekst i zdjęcia: Katarzyna Matejek