Nasz Dom Spotkania w Dąbrowicy dla wielu osób stanowi pewnego rodzaju bezpieczną przystań, do której udaje się zawsze wtedy, gdy potrzebuje odpoczynku, oderwania od rzeczywistości, choćby kilku momentów sam na sam z Bogiem i radości z bycia pośród ludzi (dobrych ludzi). Trzeba przyznać, że okoliczności są tam wyjątkowo sprzyjające – malownicze położenie, uroczy kościółek za miedzą i niezwykle cicha kaplica wewnątrz. To tylko kilka atutów dąbrowickiej placówki Caritas Archidiecezji Lubelskiej, niemniej jednak mają one ogromne znaczenie także dla naszych wolontariuszy. Tradycją stało się już, że raz w roku właśnie w Dąbrowicy odbywają się trzydniowe rekolekcje dla młodzieży, która działa w Centrali oraz szkolnych kołach Caritas.
W 2016 roku Dom Spotkania przywitał nas w wyjątkowym terminie – od 18 do 20 marca, czyli tuż przed świętami Wielkanocą, stając się świetnym przygotowaniem do wydarzeń Wielkiego Tygodnia zwieńczonych radosnym Alleluja, Jezus Zmartwychwstał.
Każdy dzień był inny. PIĄTEK: dzień pokuty, SOBOTA: dzień milczenia, NIEDZIELA: dzień radości.
– Kiedy przeczytałem plan wyjazdu i zobaczyłem sobotnie punkty szczerze się przestraszyłem, bo jeszcze nigdy nie spędziłem dnia w zupełnej ciszy – przyznał nam Mateusz. Zresztą, podczas podsumowania wyjazdu okazało się, że nie on jeden miał takie wątpliwości. Na szczęście nikt nie zrezygnował przez to z wyjazdu, a kiedy nadeszła sobota, wszyscy znaleźli swój własny sposób na przeżycie tych chwil. – Dzięki temu milczeniu, które nawet dla mnie stanowiło ogromne wyzwanie, widziałam, że wolontariusze zupełnie inaczej przeżywali konferencje i Słowo Boże, które poddał nam pod rozwagę ks. Marcin – analizowała koordynatorka wolontariatu. – Rozmawiając z nimi często słyszałam, że nawet nie spodziewali się, że mogą tyle czasu poświęcić modlitwie, że ten czas naprawdę szybko płynie, aż chce się go więcej – dokończyła.
Oprócz modlitwy wolontariusze znaleźli czas na spotkanie z przedstawicielem organizatorów Światowych Dni Młodzieży w naszej archidiecezji i warsztaty integracyjne, podczas których poznawali siebie nawzajem, ale także szukali siebie w sobie. A że ostatni dzień przypadł na Niedzielę Palmową to wspólnie wybraliśmy się do Katedry, aby razem z Arcybiskupem i innymi młodymi uczestniczyć w Diecezjalnych Dniach Młodzieży i uroczystej Mszy św.
Pozostając w klimacie świątecznym krótko podsumowujemy – to był zaiste błogosławiony czas, Chwała Panu! J