Diecezjalna Caritas wraz z Polskim Radiem Koszalin przeprowadziły akcję charytatywną „Pusta Choinka”.

Świąteczna zbiórka darów na rzecz ubogich dzieci w Koszalinie odbyła się po raz szósty. – W tym roku rozszerzamy akcję o dzieci chore i niepełnosprawne. Mamy świadomość, jak kosztowne jest ich utrzymanie, do którego dochodzi koszt lekarstw, sprzętu, rehabilitacji. Czasem już nie starcza na inne, podstawowe potrzeby – wyjaśnił ks. Roda. – Do tej edycji „Pustej Choinki” zaprosiliśmy Hospicjum Domowe, by pomogło nam wytypować osoby, którym trzeba pomóc.

10 grudnia akcję zainaugurował – wraz z prezydentem Koszalina Piotrem Jedlińskim – bp Paweł Cieślik. – Dzisiaj możemy dzielić się tą miłością, która objawiła się w Betlejem i przyniosła radość oraz zbawienie całej ludzkości – powiedział ze sceny ustawionej w centralnej części galerii handlowej. Sam zdjął z choinki jedną ozdobę z informacja o potrzebującym wsparcia dziecku. Przygotuje prezent dla dwuletniej Oli.

– Cieszę się, że nasza akcja odbywa się poza kościołem, w galerii handlowej, gdzie wielu ludzi przebywa na przedświątecznych zakupach – powiedział ks. Tomasz Roda, dyrektor Caritas diecezjalnej. To jest szansa, by im coś zasygnalizować: jest też druga, smutniejsza strona tego świata. Są dzieci, które oczekują, by w ich życiu coś się zmieniło i to w postaci prostych marzeń. W przedświątecznym galimatiasie wysyłamy sygnał, żeby umieć się z nimi podzielić. To daje radość także darczyńcom, daje im poczucie spełnienia i sensu.

Do koszalińskiej akcji włączyli się także wolontariusze Szkolnych Kół Caritas, Centrum Kryzysowe, ZHR, świetlice Caritas, schola pod kierownictwem ks. Arkadiusza Oslisloka, zespoły wokalne i taneczne. Prezenty ufundowali m.in. kibice Gwardii Koszalin, pracownicy firmy DB Schenker, więźniowie z Zakładu Karnego w Koszalinie. Poza tym podobne lokalne działania podjęły niektóre parafie m.in. w Słupsku, Jędrzejewie, Złocieńcu, Trzciance.

Honorowy patronat nad akcją objął bp Edward Dajczak.

Tekst i zdjęcia: Katarzyna Matejek