Coraz więcej Tornistrów Pełnych Uśmiechów jest już gotowych do przekazania w ręce dzieci. Ogólnopolska akcja Caritas odbywa się po raz dziesiąty. Również pracownicy Caritas Polska przygotowują swoją partię plecaków szkolnych.
Paweł zajmuje się składaniem zamówień i kompletowaniem wyprawek szkolnych. W pracy przy akcji Tornister Pełen Uśmiechów wykorzystuje swoje doświadczenie, a jednocześnie zyskuje poczucie, że udziela konkretnej pomocy, która przynosi dużo radości najmłodszym.
Po raz kolejny będziesz wybierał przybory szkolne dla dzieci w ramach akcji „Tornister Pełen Uśmiechów”. Skąd wiesz, czego dzieciaki najbardziej potrzebują?
Paweł Ślusarczyk: Tak się składa, że sam mam dziecko w piątej klasie, więc to jest środek szkoły podstawowej. Jako rodzić doskonale się orientuję, czego dzieci potrzebują. Wyprawki, które w ramach Caritas kupuję – a kupowałem je już kilka razy – zawsze uwzględniają potrzeby dzieci. Zawsze gdzieś z tyłu głowy mam to, czego mój syn i jego koledzy by potrzebowali. Staram się tą wyprawkę tak kompletować, żeby z jednej strony zapewniała maksymalną liczbę artykułów, które powinny znaleźć się w plecaku, a z drugiej strony, żeby to był jak najlepszy stosunek jakości do ceny.
Czy artykuły dostosowujesz do wieku dzieci, czy raczej wybierasz takie bardziej uniwersalne?
Zawsze pytam, w jakim wieku będą dzieci, które otrzymają daną partię wyprawek. Przeważnie są to dzieciaki z drugiej, trzeciej klasy – to pierwszy przedział wiekowy, a czwarta, piąta i szósta klasa to mniej więcej drugi przedział. Najczęściej słyszę, że dzieci jest mniej więcej pół na pół, więc do tego dostosowuję wyprawkę. Połowa rzeczy przeznaczona jest dla dzieci młodszych – wśród nich jest więcej materiałów piśmienniczych typu bloki rysunkowe, kredki, miękkie ołówki. Dla starszej grupy wiekowej te produkty są inne – nie ma np. zeszytów w trzy linie, bo te dzieci ich już nie potrzebują, ale jest np. kalkulator. Staram się tak to wszystko dobierać, żeby z jednej strony nie przepłacać i nie kupować takich rzeczy, które np. będą leżały w domu przez rok czy dwa, aż zaczną być dziecku potrzebne. Kupuję rzeczy, które są potrzebne w danej chwili.
W czasie pakowania wyprawek przez pracowników Caritas jest pewnie wesoło.
Tak, jest wesoło, bo pakowanie rzeczy dla dzieci to bardzo przyjemna praca. Wiemy, że wyprawki sprawią dzieciakom radość, więc z radością do tego podchodzimy. Atmosfera jest naprawdę fajna.
Czy miałeś okazję widzieć reakcję dzieci, które dostały wybrane przez Ciebie rzeczy?
Ja raczej działam na drugim planie. Sam nigdy nie wręczałem plecaków. Rok temu finał „tornistra” był realizowany w Zamościu. Nie mogłem pojechać, bo miałem uszkodzone kolano, a tam miałbym faktycznie okazję widzieć reakcję dzieci, które otrzymały przygotowane przez nas wyprawki. Na tegorocznym finale w tą niedzielę w Przemyślu pojawię się na pewno.
Kulminacja przygotowań do rozpoczęcia nowego roku szkolnego nastąpi 19 sierpnia na Rynku Starego Miasta w Przemyślu, który stanie na jeden dzień miastem dzieci. Finał będzie połączony z obchodami dni patrona miasta, świętego Wincentego, czyli tzw. Wincentiadą. Tornistry Pełne Uśmiechów zostaną wręczone kilkuset dzieciom. Wyprawki przygotują ambasadorzy akcji, m.in. Para Prezydencka i muzyk Marek Piekarczyk, oraz wolontariusze Szkolnych Kół Caritas i Parafialnych Zespołów Caritas. Główną atrakcją muzyczną finału akcji będzie występ muzycznego zespołu katolików świeckich Testimonium oraz zespołu Afromental. Planowane są również liczne atrakcje dla całych rodzin.
Partnerem strategicznym akcji jest Lidl Polska.
Chcesz obdarować kolejne dzieci wyprawką na nowy rok szkolny?
Wyślij SMS o treści „TORNISTER” pod numer 72052 (koszt SMS 2,46 z VAT)