20 stycznia w Filharmonii Koszalińskiej charytatywny koncert na rzecz Domu Samotnej Matki wyśpiewała Stanisława Celińska z zespołem Macieja Muraszko. Wydarzenie, którego celem jest finansowe wsparcie rozpoczynającego się remontu i rozbudowy DSM, zgromadziło niemal komplet publiczności.
Ten dom potrzebuje pomocy, ponieważ od 28 lat nie przeszedł remontu. Wymaga też dostosowania do przepisów przeciwpożarowych – powiedział ks. Tomasz Roda, dyrektor Caritas Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej. – Ale przede wszystkim dostosowania do potrzeb samotnych mam, żeby nie tylko mieszkały komfortowo, ale też by mogły mieć przy sobie swoje starsze dzieci, co dotąd było niemożliwe czy też, by mogły tu zamieszkać mamy niepełnosprawne.
Według ks. Rody to ważne, by dzieło wsparli mieszkańcy miasta i regionu. – To jest zobowiązanie wobec św. Jana Pawła II. Przecież w 1991 roku kamienica, w której mieści się obecnie DSM, została przekazana przez radnych miasta właśnie jako dar dla papieża – powiedział. – To ponadto kwestia otwartości serca, dostrzeżenia tych wykluczonych, biednych osób i umiejętności podzielenia się z nimi.
Jak zauważa obecny na koncercie ks. Marcin Iżycki, dyrektor Caritas Polska, wsparcie koszalińskiego DSM jest o tyle ważne, że na Pomorzu Środkowym nie ma drugiej takiej placówki. Tym bardziej należy docenić jej położenie właśnie w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, że choć takich domów w Polsce jest wiele, to jednak nie są obecne we wszystkich diecezjach.
– To jedyna w tym regionie inwestycja tego typu i dlatego jest tak bardzo potrzebna – powiedział. – Dzięki temu matki będą mogły w spokoju, dobrych warunkach, rozpocząć swoje życie od nowa. To jedno z tych dzieł, którymi na co dzień zajmuje się Caritas w Polsce, a prowadzimy ich w kraju ponad 1100.