Saleh z Syrii pracuje jako kierowca taksówki. Z trudem utrzymuje rodzinę – żonę i dwójkę niepełnosprawnych dzieci. Po bombardowaniach w Aleppo wszyscy musieli uciekać z domu.
– Marzymy o tym, by wrócić do naszego domu, odremontować go i poczuć się jak u siebie – mówi Saleh – Brakuje nam na podstawowe produkty.
Mieszkali w regionie wschodniego Aleppo, gdy zaczęła się wojna. Kiedy zrobiło się bardzo niebezpiecznie schronili się najpierw w meczecie, a później w prowizorycznym mieszkaniu w budynku szkoły. Podczas wybuchów niepełnosprawne dzieci bardzo się bały, nie do końca rozumiejąc co się dzieje. Ojciec zamykał je wtedy w zamkniętym pokoju, by nic nie słyszały.
Później pod swoją opiekę wzięła ich Wspólnota Braci Marystów, która razem z Caritas Polska udziela syryjskim przedsiębiorcom, którzy chcą wrócić do pracy wsparcia w postaci mikrograntów i szkoleń.
– Pierwszą osobą, która mi pomogła był chrześcijanin. Niech Bóg ma w swojej opiece wszystkich, którzy wyciągnęli do nas, muzułmanów, pomocną dłoń – przyznaje Saleh.
Przeczytaj też: [Dzień Ojca] Rodzina ponad wszystko. Poruszające historie ojców z Syrii
W pomoc dla mieszkańców Syrii można się włączyć poprzez:
- program “Rodzina Rodzinie”
- wpłaty na konto Caritas Polska: 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384
- SMS charytatywny o treści SYRIA na numer 72052 (koszt: 2,46 zł z VAT)