Z magazynu Caritas Diecezji Opolskiej wyruszył 4 lutego transport z pomocą humanitarną do Kamieńca Podolskiego na Ukrainie. Znalazły się w nim 332 sztuki różnego rodzaju sprzętu pielęgnacyjnego i rehabilitacyjnego m.in. 23 łóżka, 53 wózki inwalidzkie, 17 koncentratorów tlenu z osprzętem, 46 balkoników i chodzików, 35 par kul i lasek, 15 krzeseł toaletowych.
Transport pomocowy był owocem współpracy opolskiej Caritas z panią Ireną Pordzik, konsulem honorowym Ukrainy w Opolu.
– Od pana Stanisława Nagórniaka, prezesa Towarzystwa Kulturalno-Oświatowego w Kamieniu Podolskim dowiedziałam się, że jest duże zapotrzebowanie na wózki inwalidzkie dla osób starszych – relacjonuje pani konsul. – Niestety, jak usłyszałam, obecnie Towarzystwo nie dysponuje takim sprzętem, dlatego też jeśli się kiedyś uda przekazać jeden czy dwa wózki, to będą bardzo wdzięczni. Wystarczył mój kontakt z opolską Caritas – kontynuuje pani Pordzik – i na reakcję nie trzeba było długo czekać. Możemy przekazać osobom potrzebującym na Ukrainie nie tylko jeden czy dwa wózki ale aż 53 i jeszcze więcej sprzętu.
Już wcześniej Caritas Diecezji Opolskiej pomagała Ukrainie. Trzykrotnie wspierała pacjentów szpitala psychiatrycznego we Lwowie (w latach 2000, 2002 i 2003) oraz centralę Caritas-Spes w Stryju w archidiecezji lwowskiej. Za każdym razem akcje pomocy traktowała jako imperatyw chrześcijańskiego braterstwa, zdolnego przekraczać granice państw i łączyć narody. Inspirację w tym względzie czerpała ze słów i przykładu biskupa Czesława Domina. W niespełna cztery miesiące po powołaniu do życia Caritas Polskiej, jej pierwszy przewodniczący, ks. bp Czesław Domin, napisał: „Caritas Polska reaktywowana po 40 latach przez Episkopat Polski rozpoczyna swoją działalność od niesienia pomocy ludziom biednym i cierpiącym na Wschodzie”. Ten wielki świadek posługi charytatywnej Kościoła w Polsce w XX w. od dawna nosił się z zamiarem organizowania przez Caritas Polską i Caritas diecezjalne systematycznej pomocy na rzecz potrzebujących za wschodnią granicą Polski. Jak wyznał, „nadszedł czas, byśmy i my przyszli z pomocą biedniejszym od nas”. Organizowanie zbiórek dla Litwy, Białorusi, Ukrainy lub Rumunii postrzegał jako spłatę długu wdzięczności za olbrzymią pomoc, jaką Polska otrzymywała przez ostatnie 10 lat od wielu krajów świata. Dla swojej inicjatywy ks. bp Czesław Domin uzyskał specjalną aprobatę i poparcie ze strony prymasa Polski, kard. Józefa Glempa.
oprac. ks. dr Arnold Drechsler, dyr. Caritas Diecezji Opolskiej