Prawie 6,5 mln uchodźców wojennych z Ukrainy zarejestrowano na świecie, w tym ok. 1 mln przebywa w Polsce. Wartość pomocy udzielonej przez Caritas w 2023 roku osobom z Ukrainy w Polsce i w Ukrainie wyniosła prawie 150 mln złotych. 24 lutego 2024 mija dwa lata od rozpoczęcia wojny.
- Caritas pomogła ponad 1 000 000 osób w Polsce i w Ukrainie
- Nadzy, bosi, bez pieniędzy, bez mieszkania. Przyjechaliśmy z Mariupola bez niczego – mówi Tatiana Sycheva, beneficjentka programu Rodzina Rodzinie w Ukrainie
- Nie słyszeć syren i wybuchów. Nie pisać bliskim czy wszystko w porządku – tego potrzebują Ukraińcy po 2 latach wojny
- Wojna nie może się „znudzić” – mówi Dyrektor Caritas Polska, Ks. Marcin Iżycki – To jest nasz front. Być obok człowieka w potrzebie – dodaje ksiądz Wiaczesław Gryniewicz – dyrektor Caritas Spes Ukraina.
- Caritas Polska niesie pomoc na Ukrainie rodzinom wielodzietnym, samotnym i schorowanym seniorom i bezrobotnym. W niektórych częściach Ukrainy pracę straciło aż 60% osób.
- Według ONZ aż 17,6 mln mieszkańców Ukrainy potrzebuje pomocy humanitarnej, co oznacza, że nie ma dostępu do usług podstawowych.
Dwa lata wojny zmieniły nasze odczucia, informacje z frontu spowszedniały. Ale wojna w Ukrainie trwa i zbiera śmiertelne żniwo. – Chcielibyśmy nie słyszeć alarmów, kiedy kładziemy się spać, nie słyszeć syren i wybuchów. Nie pisać bliskim, czy wszystko jest w porządku, czy jesteście żywi. Spotkać w kościele nie tylko kobiety, ale i mężczyzn. – mówi ks. Wiaczesław Gryniewicz, Dyrektor Caritas Spes Ukraina. – To co się stało, jest naprawdę rozdzierające serce i trudne do oglądania – mówi mieszkanka Charkowa. – Mam ciśnienie krwi 200, nie mam zdrowia, nie mam mieszkania, zięć nie ma samochodu, nie mamy nic. Wszystko przepadło. Mam 77 lat i jestem od 7 miesięcy na emeryturze. Myślałam, och jak miło będzie na emeryturze. – dodaje mieszkanka Kijowa. – Na cmentarzu leżą chłopcy w wieku 19, 18 lat. To pokolenie wymiera a miało mieć dzieci i budować nowe życie. – mówi Tatiana Sycheva, beneficjentka programu Rodzina Rodzinie w Ukrainie, która straciła syna na wojnie.
– Musimy być mocni, musimy trwać. (…) Wojna ma to do siebie, że czyni biednych jeszcze bardziej ubogimi. Poszliśmy wszyscy w dół. Wartość pieniądza całkiem się zmieniła i teraz sytuacja ekonomiczna jest bardzo zła. Ci, którzy tej pomocy najbardziej potrzebują, to są ludzie najbliżej serca Caritas, czyli ludzie najbiedniejsi. – opisuje sytuację w kraju ks. Wiaczesław.
Pomoc to jest nasz wspólny front – programy Caritas Polska w Ukrainie
Caritas Polska pomaga osobom najbardziej odczuwającym skutki wojny w Ukrainie już od 2014 roku, a działania przybrały na sile po 24 lutego 2022 roku. Wspiera zarówno tych, którzy pozostali w swoim kraju, jak i uchodźców, którzy dotarli do Polski. – Pomagaliśmy na granicy, organizowaliśmy transporty humanitarne, a obecnie prowadzimy regularne programy pomocowe też w Ukrainie. Skupiamy się głównie na tych regionach Ukrainy, które są najbardziej dotknięte działaniami wojennym lub na tych, które są schronieniem dla osób przesiedlonych wewnętrzne. Codzienne ataki i ostrzały rakietowe dotykają ludność cywilną. (…) Sytuacja jest dramatyczna. Prawie 3 miliony ludzi mieszka na liniach frontu. Pomagamy rodzinom wielodzietnym, samodzielnym rodzicom z dziećmi, osobom samotnym, seniorom, osobom chorym i z niepełnosprawnościami. Wyszukujemy tych najbardziej potrzebujących we współpracy z rzymskokatolicką Caritas Spes Ukraina i grekokatolicką Caritas Ukraina i z nimi realizujemy nasze programy – mówi Ireneusz Krause, Zastępca Dyrektora Caritas Polska, odpowiedzialny za realizację zagranicznych programów humanitarnych.
Paczka dla Ukrainy i Rodzina Rodzinie, działające od 2022 roku, to główne i długofalowe programy pomocowe Caritas Polska, które funkcjonują również w innych krajach. – Już ponad 90 000 paczek dotarło do Ukrainy. Tę paczkę widziałem w Chersoniu, gdzie ludzie cierpieli od wybuchów, te paczki były też w okolicach Czernichowa, na tych terenach, które były okupowane. Te paczki są w najbardziej potrzebnych miejscach – wymienia ksiądz Wiaczesław. Program Rodzina Rodzinie z kolei, zakłada comiesięczne wsparcie finansowe dla najbardziej potrzebujących mieszkańców Ukrainy, zamieszkujących diecezję kijowsko-żytomierską i charkowsko – zaporowską. Aktualnie przebywają tam setki tysięcy wewnętrznie przesiedlonych osób. W tym roku do programu dołączyła Archidiecezja Lwowska, dzięki czemu pomoc dociera łącznie do 1000 rodzin, a od początku programu do ponad 1800. Między innymi do rodziny Tatiany Sychevy. – Przyjechaliśmy z Mariupola bez niczego (…). Nadzy, bosi, bez pieniędzy, bez mieszkania. Pan Bóg, dzięki Wam, droga Caritas, wsparł nas pieniędzmi i żywnością. Jesteśmy bardzo wdzięczni, tym ludziom, którzy nam pomogli – dziękuje Pani Tatiana.
Caritas reaguje również na doraźne potrzeby pojawiające się czasami bardzo pilnie, np. remont szpitali czy odbudowę domów po wysadzeniu tamy w Nowej Kachowce. W tym roku uruchomione zostaną nowe programy w obszarze wsparcia psychospołecznego dla dzieci, ich rodzin, szczególnie tych z niepełnosprawnościami. W Caritas Ukraina planujemy wsparcie dla 3 ośrodków wsparcia dziennego skierowane do 340 osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów i rodzin, które otrzymają wsparcie rehabilitanta i psychologa. Z Caritas Spes planujemy kontynuować pracę 6 świetlic dla dzieci i młodzieży oraz zorganizować kolonie i wyjazdy wytchnieniowe dla minimum 540 dzieci i młodzieży. Wyposażone w 2023 roku 18 Punktów Ciepła i Nadziei nadal działają jako miejsca schronienia dla tych, którzy cierpią z powodu braku prądu, wody i ogrzewania. Zimą też wspieramy najbardziej potrzebujące osoby przez zakup piecyków i drewna na opał.
Integracja i samodzielność – już nie prowadzimy za rękę, idziemy razem obok
Na początku wojny osoby przyjeżdżające do Polski otrzymywały pomoc rzeczową i informacyjną, ale działania cały czas były rozszerzane i dostosowywane do potrzeb. Caritas Polska i Caritas diecezjalne uruchomiły 28 Centrów Pomocy Migrantom i Uchodźcom, rozmieszczonych na terenie całej Polski. W przeważającej części korzystają z nich matki i dzieci. Obecnie jest to długofalowe i kompleksowe wsparcie. – W drugim roku pomocy skupiliśmy się na obszarach związanych z integracją, czyli nauką języka polskiego, obszarem rynku pracy i integracją ze społeczeństwem. Uczymy osoby nie tylko tego, żeby umiały się porozumieć, ale żeby umiały zadbać o siebie. To jest bardzo potrzebne na rynku pracy, w przychodni, w szkole, w codzienności. Nic tak nie działa na drodze do samodzielności jak stała praca, która wiąże się ze stałym zarobkiem – podkreśla Renata Makuch, Koordynatorka Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom Caritas Polska w Warszawie.
Osoby wykluczone potrzebują więcej
Caritas szczególną troską obejmuje także seniorów i osoby z niepełnosprawnością, które przez działania wojenne straciły dostęp do infrastruktury i specjalistów. – W drugim roku pomocy przy każdym Centrum utworzyliśmy zespoły mobilne, dzięki którym pomoc niesiona w Centrach dociera do osób wykluczonych między innymi ekonomicznie, zdrowotnie czy komunikacyjnie. – dodaje Michał Korzeniowski, Kierownik Działu ds. Pomocy Migrantom i Uchodźcom Caritas Polska. Z pomocy Centrów w całej Polsce skorzystało dotąd ponad 92 000 osób.
Non scholae sed vitae! – nie uczymy się dla szkoły, ale dla życia
30% beneficjentów w Centrach Pomocy Migrantom i Uchodźcom to dzieci. – W Centrach prowadzone są zajęcia edukacyjne dla dzieci, wspierające ich w odnalezieniu się w polskim systemie oświaty mówi Małgorzata Jarosz-Jarszewska, zastępca Dyrektora Caritas Polska. Ale bardzo ważny jest również rozwój w oparciu o ofertę kulturalną. – Organizowane są zajęcia artystyczne, wycieczki, wizyty w muzeach i kinach. Organizujemy „pobyty wytchnieniowe” dla dzieci i ich opiekunów przyjeżdźających z Ukrainy, żeby chociaż na chwilę mogły odpocząć i zacząć radzić sobie z traumatycznymi doświadczeniami wojny – dodaje.
W Polsce przebywają także ukraińskie dzieci z pieczy zastępczej, którymi opiekuje się Caritas w kilku dedykowanych placówkach. – W jednej z nich prowadzimy szkołę dla przebywających tam dzieci, żeby dostosować program do ich potrzeb i zapewnić wsparcie psychologiczne, bez konieczności dalekich dojazdów do kilku różnych szkół polskich – opowiada Małgorzata Jarosz-Jarszewska.
Szkoła z programem ukraińskim w Olsztynie koło Częstochowy, powstała ze względu na indywidualne potrzeby dzieci. Udało się zatrudnić w niej pedagogów z Ukrainy. – Dzieciaki, które trafiły do nas, pochodzą z ośrodków rehabilitacyjno-wychowawczych, a więc ich przeszłość związana jest nie tylko z wojną i traumą ewakuacji, ale również z tym, że pochodzą z rodzin z trudnościami. Ich potrzeby i edukacyjne, i wychowawcze są specyficzne. – opowiada Paulina Gradek z Caritas Diecezji Częstochowskiej. W ośrodku widzimy, że nauka w języku ukraińskim dała im ogromne poczucie bezpieczeństwa. Bardzo dobrze wpłynęło to na ich proces wychowawczy. Dzieci zmieniły swoje podejście do codzienności.
Kiedy się to skończy?
To co na początku budziło grozę i przerażenie, powoli stało się codziennością. – Wojna, trochę już spowszedniała, chociaż nie powinna. Nie powinno tak być, że ona gdzieś odchodzi na dalszy plan – apeluje ks. Marcin Iżycki, Dyrektor Caritas Polska.
Wojna to odwrotność normalności, nie może być codziennością. – Myślę, że bardzo ważne jest to, żebyśmy byli ciągle solidarni z narodem ukraińskim i z uchodźcami w Polsce (…). Musimy pamiętać o tym, że ta wojna nie może „się znudzić”. Nie możemy stać się ludźmi obojętnymi, bo pomoc, która dociera do najbardziej potrzebujących jest po prostu konieczna i to jest nasze zadanie. – dodaje Dyrektor Caritas Polska. Ludzie w Ukrainie potrzebują wsparcia, na niektórych etapach może nawet bardziej niż na samym początku. – My widzimy te obrazy przede wszystkim z dużych miast. O wiele gorzej jest w mniejszych miejscowościach. Tam jest potrzebne po prostu wszystko – wyjaśnia ks. Marcin Iżycki, Dyrektor Caritas Polska.
– Chciałbym wyrazić słowa wdzięczności wszystkim tym, którzy jednoczą się w akcjach organizowanych przez Caritas Polska. Razem wspólnie odbudowujemy to, co zostało zniszczone. Naszą pamięć będą napełniały wdzięczność i ciepło do Was za to, że nie zostawiliście nas w najtrudniejszym momencie dziękuje i apeluje ks. Wiaczesław Gryniewicz, Dyrektor Caritas Spes Ukraina.