Pogoda nie rozpieszczała wypoczywających uczniów i zamiast śniegu padał deszcz, dlatego wyczekiwane śnieżki, zjeżdżanie na sankach i inne zabawy na śniegu trzeba było zastąpić zajęciami w pod dachem. W świetlicy otwartej na wszystkie pokolenia zorganizowano więc warsztaty biżuterii filcowej. W spotkaniu wzięli udział seniorzy, dzieci i młodzież. W wesołej i twórczej atmosferze uczyli się, co należy zrobić z kłaczkami filcu, by powstały z nich korale lub broszki. Praca z użyciem dużych ilości mydła i gorącej wody przypadła do gustu i dużym i małym uczestnikom, ale trzeba przyznać, że seniorom udało się zrobić znacznie więcej kulek, które posłużyły do zrobienia korali.
Z myślą o zbliżających się walentynkach robiono kartki dla swoich sympatii. Wykorzystując technikę quillingu wyklejano serca, kwiaty i walentynkowe dedykacje. Efekty były czasem bardzo zaskakujące, bo nie każdemu udawało się prawidłowo zwijać papierowe paski. Ale, jak wiadomo, trening czyni mistrza, więc pod koniec spotkania wszyscy mieli gotowe walentynkowe kartki.
Największą atrakcją podczas ferii był wyjazd do Warszawy, gdzie uczniowie odwiedzili Sejm i Senat, największą w Polsce wystawę budowli z klocków LEGO oraz grób i muzeum bł. Ks. Jerzego Popiełuszki. Po wycieczce w świetlicy zorganizowano spotkanie na którym podsumowano wspólny wyjazd, a dla lepszego poznania postaci bł. Ks. Jerzego przygotowano projekcję filmu „Wolność jest w nas”.
Kiedy po zakończeniu ferii wśród podopiecznych świetlicy przeprowadzono krótką ankietę, prosząc o informacje o sposobie spędzania czasu wolnego od zajęć szkolnych okazało się, że niemal jedyną dostępną dla dzieci rozrywką były spotkania w świetlicy, a największą atrakcją była wycieczka do Warszawy. Dzieci, które w czasie ferii nie przychodziły do świetlicy pisały w ankiecie, że spędzały czas przed telewizorem i komputerem. Dla wolontariuszy, którzy swój czas poświecili na organizację tego mini-zimowiska w świetlicy było to najlepszym potwierdzeniem, że ich praca była potrzebna.
Tekst: Agnieszka Bolewska-Iwaniuk
Zdjęcia: Agnieszka Bolewska-Iwaniuk, wolontariusze Caritas