Niemal 2,5 tys. osób otrzymało wsparcie o łącznej wartości 140 tys. zł w Centrum Pomocy Uchodźcom z Ukrainy we Wrocławiu. Mijają trzy miesiące jego działalności. – Ten czas można podsumować w liczbach, ale także w historiach osób, które do nas przychodzą – mówi ks. Dariusz Amrogowicz, dyrektor Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. Caritas Polska przekazuje e-kody na zakupy dla uciekających przed dramatem wojny.
– Dziś jedna pani z Czernihowa opowiadała o niespodziewanym bombardowaniu. W momencie, kiedy pociski zaczęły spadać, wszyscy padli na ziemie. Gdy przestały latać pociski i odłamki, z drżeniem pobiegli do domu obok. U sąsiadów było jej 4-letnie dziecko, na szczęście nikomu się nic nie stało. Teraz mówi, że przez najbliższe dwa lata na pewno nie wróci na Ukrainę, ale chce tu w dzień się uczyć a w nocy pracować, aby samodzielnie się utrzymać – opowiada siostra Marietta Miksa pracująca w Centrum.
– Wielkim atutem tego miejsca są właśnie nasze siostry ze Zgromadzenia Sióstr Serca Bożego – opowiada o Centrum ks. Dariusz Amrogowicz, dyrektor Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. – Siostra Antonina jest Ukrainką a siostra Marietta pracowała w Ukrainie ponad 20 lat. Obie znają wschodnią duszę, wiedzą kiedy rozmawiać łagodnie, a kiedy trzeba trochę bardziej stanowczo – dodaje z uśmiechem ksiądz dyrektor.
Na potrzebne zakupy
Opowieści uchodźców z Ukrainy uświadamiają, jak wielkie cierpienie przeżywają ci, którzy doświadczyli wojny. – Te historie są różne. Uciekający przed wojną z Mariupola opowiadali, że topiony śnieg jest smaczniejszy niż deszczówka. Ten dramat wojenny przywożą ze sobą i próbują odnaleźć się w nowej rzeczywistości – mówi siostra Antonina.
Do tej pory punkt obsłużył ponad 900 rodzin, a to oznacza, że wsparcie otrzymało ok. 2,5 tys. osób. Wydanych zostało w sumie niemal 2 tys. kart przedpłaconych, którymi można zapłacić za zakupy w sklepach sieci Biedronka i 400 kodów na zakupy. – W różnych miejscach nasi uchodźcy pozyskiwali żywność i inne potrzebne artykuły, jednak nie było tam ani świeżego pieczywa, ani świeżych warzyw, teraz mogą to sobie zakupić – podkreśla Paweł Trawka, rzecznik prasowy wrocławskiej Caritas i dodaje: – Karty mają jednak pewne ograniczenia, nie można za ich pomocą kupić alkoholu czy wyrobów tytoniowych.
Wsparcie na rynku pracy
– Docierają do nas informacje o niewłaściwym traktowaniu pracowników z Ukrainy przez niektórych pracodawców – mówi siostra Marietta. – Nie są zatrudniani zgodnie ze swoimi kwalifikacjami, mając wykształcenie czy wyższe kompetencje pracują na niższych stanowiskach i nie mogą nic z tym zrobić! – dodaje z oburzeniem. Dlatego wrocławska Caritas nawiązała współpracę z Dolnośląskim Wojewódzkim Urzędem Pracy, który stworzył punkt informacyjny oraz punkt doradztwa zawodowego dedykowany Ukraińcom.
– Panie z DWUP odwiedziły w piątek nasze biuro, przekazały nam informacje o zakresie wsparcia oferowanego przez ich urząd. Wspólnie spróbowaliśmy wypracować koncepcję związaną z doradztwem zawodowym – podsumowuje rzecznik.
W kolejnych miesiącach pomoc dla Ukraińców pozostających we Wrocławiu będzie kontynuowana. Centrum korzysta ze wsparcia Caritas Polska. Otrzymuje specjalne kody, które pozwalają podopiecznym na zrobienie zakupów.
– Rodzi się pytanie o przyszłość. Na ten moment zapisanych chętnych na taką pomoc mamy do połowy listopada, ale do końca września może się skończyć pula kart – obawia się ks. Dariusz Amrogowicz. – Dlatego też chcielibyśmy prosić o wsparcie tego typu działań pomocowych. Prosimy o kontakt osoby, które chciałyby ufundować karty dla naszych podopiecznych – zachęca ks. dyrektor.
Podsumowanie działalności Centrum Pomocy uchodźcom z Ukrainy we Wrocławiu (stan na 31.08.2022, godz 9:00)
Liczba osób 2483
Liczba rodzin 901
Liczba wydanych kart o wartości 50zł 1681
Liczba wydanych kart o wartości 200zł 182
Liczba e-kodów 400
Łączna kwota udzielonego wsparcia 140 450 zł