W dniach od 27 września do 4 października br. delegacja Caritas Polska z ks. dr Marcinem Iżyckim na czele przeprowadziła monitoring swoich działań w Libanie i w Syrii. W tym celu spotkała się ze swoimi pracownikami, lokalnymi partnerami, beneficjentami i liderami Kościołów różnych denominacji. Dzięki takim programom jak Rodzina Rodzinie, Szkoła Szkole czy wsparciu dla mikro-przedsiębiorców, możliwe jest dotarcie do grup marginalizowanych i najbardziej narażonych na skutek wojen, katastrof naturalnych i kryzysów ekonomicznych.
Kraj w ciemności
Z danych ONZ wynika, że od wybuchu wojny w Syrii w 2011 roku sytuacja w kraju uległa pogorszeniu. Obecnie prawie 15 milionów Syryjczyków potrzebuje pomocy humanitarnej. Około 90% ludności Syrii żyje poniżej granicy ubóstwa. Prawie 7 milionów wewnętrznych przesiedleńców stanowi największą tego typu grupę na całym świecie. Blisko 6 milionów uchodźców wegetuje w sąsiednich krajach (Liban, Turcja, Egipt, Jordania). W tragicznej sytuacji znajdują się dzieci, od początku wojny urodziło się ich 6 milionów i nie znają innej rzeczywistości jak przemoc, głód i uchodźctwo we własnej ojczyźnie. Jakby tego było mało, na początku roku seria trzęsień ziemi nawiedziła północno-zachodnią Syrię i południowo-wschodnią Turcję, zabijając ponad 50 tys. osób. Skutki kataklizmu są widoczne w Aleppo i wielu mniejszych miejscowościach.
Upadek gospodarczy
Liban jest pogrążony od 2019 roku w głębokim kryzysie politycznym oraz ekonomicznym. Dodatkowy czynnik pogłębiający destabilizację w kraju stwarza obecność blisko 1,6 mln syryjskich uchodźców na terytorium liczącego 4,1 mln ludności Libanu. Pogłębia to kryzys gospodarczy, skutkuje gwałtownymi zmianami demograficznymi, zubożeniem i niezadowoleniem społeczeństwa, a w konsekwencji prowadzi do radykalizacji. Hiperinflacja na poziomie 200%, brak politycznego porozumienia w podzielonym libańskim społeczeństwie, exodus młodego pokolenia rzutuje na bardzo czarną wizję przyszłości tego kraju.
Dobra odpowiedź!
Caritas Polska opiera swoje rozwiązania na wsparciu konkretnych rodzin. W czasie monitoringu odwiedzono warsztaty kilku przedsiębiorców, którzy mogli odbudować swoje warsztaty dzięki środkom od polskich darczyńców. Udało się tak pomóc ponad 561 aktywnym Syryjczykom, nie tylko w miastach! Partnerzy Caritas Polska pokazali jak można wesprzeć również chrześcijańskich rolników. Zaś beneficjenci programu Rodzina Rodzinie podkreślali, że dzięki wsparciu mogą nadal żyć w swojej ojczyźnie, czekając na zakończenie wojny.
Ważną dla siebie rolę Caritas widzi w sektorze edukacji. Odwiedzono szkołę na granicy Libańsko-Izraelskiej, w miejscowości Aaynata, gdzie dzięki dofinansowaniu Caritas możliwa jest m.in. działalność pracowni komputerowej. W rozmowie z prezydentem Caritas Liban, o. Michelem Abboudem, podkreślano priorytet jakim jest wsparcie młodych, którzy tak jak ich rówieśnicy w Syrii, coraz częściej wybierają emigrację, niż dalsze trwanie w swojej ojczyźnie z brakiem perspektyw.
– W ramach programu „Szkoła Szkole” Caritas Polska wspiera 10 szkół, które ucierpiały w wyniku wojny oraz ostatniego trzęsienia ziemi w Syrii. Środki pozyskane są podczas zbiórek charytatywnych, organizowanych przez polskie placówki edukacyjne. Dzięki nim remontujemy i wyposażamy szkoły oraz doszkalamy kadrę pedagogiczną. Nawet teraz w trakcie lotu do Bejrutu przewoziliśmy palety przyborów szkolnych! Dobrze wykształceni młodzi Syryjczycy i Libańczycy będą w stanie budować lepszą przyszłość swoich ojczyzn! – przekonuje ks. dr Marcin Iżycki, dyrektor Caritas Polska.
Przedstawiciele Hope Center, partnera Caritas Polska w Syrii, podkreślają, że bez wsparcie lokalnych wspólnot Chrześcijanie przestaną zamieszkiwać ziemie Syrii do 2059 roku. Dziś stanowią żywy łącznik między mieszkańcami Bliskiego Wschodu, a resztą świata, reprezentując bogactwo kultur całego regionu oraz działając na rzecz pojednania i pokoju. W tym duchu delegacja Caritas Polska modliła się w świętych miejscach chrześcijan, m.in. u grobu św. Szarbela i św. Rafki w Libanie, w Domu Annasza w Damaszku, w chrześcijańskiej wiosce Maalula, i w katedrze pw. Najświętszej Maryi Panny w Aleppo, dziękując zarazem za gesty solidarności polskich darczyńców.