Wakacje są czasem relaksu i odpoczynku dorosłych, młodzieży i dzieci. Caritas Diecezji Siedleckiej – z myślą o tych ostatnich – realizuje letnie zajęcia w świetlicach prowadzonych przez organizację. To pewne – podczas tegorocznych wakacji doświadczają wiele radości i przedniej zabawy.

W siedleckiej Caritas istnieją trzy świetlice (dwie w Siedlcach i jedna w Parczewie). Łącznie przychodzi do nich 90 dzieci z wieku szkolnym (uczęszczają do szkół podstawowych i gimnazjalnych). Każda, w ciągu nauki,  oferuje dzieciom m.in. opiekę i pomoc w odrabianiu lekcji. Dzięki temu maluchy spędzają miło czas, integrują się z rówieśnikami i – dzięki wsparciu – mają większe szanse na szeroki, długofalowy rozwój. W wakacje dzieci także mogą przychodzić do świetlic. Czekają na nie zajęcia edukacyjne i na świeżym powietrzu, gry, konkursy, zabawy taneczne, projekcje filmów, wycieczki po okolicy i wizyty w ciekawych miejscach np. placówkach kulturalnych. Uczą się też, jak bezpiecznie spędzać wakacje, mają zajęcia m.in. z logopedą. Organizatorzy pomyśleli o codziennym poczęstunku, aby podopieczni byli najedzeni i w dobrym humorze.

Na Świrskiego 57

Ta świetlica, w okresie letnim, jest otwarta od poniedziałku do piątku w godz. 10-15. Oprócz standardowego programu w letniej wersji, zaprasza wychowanków i ich rodziców na zajęcia socjoterapeutyczne, ekonomiczne i te z zakresu żywienia. Co dają takie zajęcia rodzicom i dzieciom? – Na podstawie wieloletniej pracy z naszymi podopiecznymi wiemy, że trzeba pracować z całymi rodzinami, zmieniać i kształtować rodziców tak, by dzieci nie powielały negatywnych wzorców. Prawidłowy rozwój malucha zależy od warunków wychowawczych w domu. Zajęcia z edukacji ekonomicznej mają pomóc dorosłym nauczyć się oszczędności, gospodarowania pieniędzmi i planowania swoich wydatków. Zajęcia z edukacji żywieniowej zwiększą świadomość tego, jak ważne jest właściwe odżywianie. Mają także pomóc w zaszczepieniu w nich samych zdrowych nawyków żywieniowych, które być może zaczną wprowadzać w swoich domach – mówi Joanna Jakubowska, kierownik świetlicy socjoterapeutycznej w Siedlcach.

Profilaktyczno-Wychowawcza

Mimo, że są wakacje,  również wizyta w bibliotece może być całkiem ciekawym doświadczeniem. W tym roku, tematem spotkania były „Wakacje z legendą”. – Staramy się angażować wszystkich, odwołujemy się do wiedzy dzieci wyniesionej ze szkoły, a one chętnie chwalą się swoimi wiadomościami. Mamy dla nich zawsze zagadki i krzyżówki – mówi Joanna Krzemińska, kierownik Filii Bibliotecznej nr 4 Miejskiej Biblioteki Publicznej w Siedlcach. Odwiedziny biblioteki stały się już tradycją. – Panie zaprezentowały nam bogaty zbiór biblioteczny zawierający legendy, podania i klechdy z różnych stron świata. Były też legendy o początkach państwa polskiego i te o naszym regionie – wspomina  Ewa Gałach, kierownik świetlicy przy ul. Floriańskiej 3 w Siedlcach. Na koniec do dzieci trafiły prezenty w postaci książek z opowieściami o ojczyźnie i Krakowie.

W Parczewie

W ramach realizacji projektu „Zajęcia sportowo-rekreacyjne na basenie Jelonek w Parczewie” dofinansowanego z Gminy Parczew, dzieci mogły rozwijać umiejętność pływania oraz oddać się wodnemu szaleństwu pod czujnym okiem ratownika. Był to dobry wybór na upalne dni. Również na terenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz pobliskiego placu zabaw, wychowankowie brali udział w zajęciach na świeżym powietrzu, pod hasłem „Dzieciaki – luzaki”. W programie były również zajęcia, które pozwalały się zrelaksować, uczyły cierpliwości i wytrwałości oraz rozwijały wyobraźnię dzieci. Powstały bransoletki shamballa z koralikami, makramowe ze sznurówek oraz paracordu. Wiele wewnętrznej dyscypliny oraz dokładności wymagało zgłębianie tajników decoupage, czyli tworzenia niepowtarzalnych ozdób z wykorzystaniem techniki serwetkowej.

Warto tu być

Każde z dzieci ma własne powody, dla których lubi do nas przychodzić. My ze swojej strony – pośród różnych zadań – przykładamy szczególnie dużą wagę do nauki odpowiedzialności, uczciwości i zasad fair-play podczas rywalizacji, tak potrzebnych również w dorosłym życiu – mówi E. Gałach. Wychowankowie cieszą się, że mogą ze sobą współzawodniczyć: – Układamy puzzle małe i duże. Zakładamy się, kto szybciej ułoży obrazki. Zabawa z innymi jest super – zwierza się chłopiec ze świetlicy. Jedna z wychowawczyń zauważyła, że w dziecięcych zabawach są nawet pewne trendy: – W tej chwili furorę robi u nas gra „Chińczyk”. Ustawiają się do niej kolejki. Uczy cierpliwości, wyostrza spostrzegawczość i rozwija umiejętność wspólnej pracy z kolegami. Postawa wychowawców również odgrywa dużą rolę. Jeden z chłopców podzielił się swoim doświadczeniem: – Nie lubię rysować, ale pani cały czas zachęcała nas do próbowania, dzięki temu sam zrobiłem rybę i ośmiornicę.

opr. Caritas Archidiecezji Siedleckiej