„Jestem pod wrażeniem wysiłków garstki Polaków ratujących pamięć o bohaterach”. Pracownicy Caritas Polska oddali cześć poległym spoczywającym na Cmentarzu Obrońców Lwowa, jednej z najważniejszych polskich nekropolii. Wizyta na Ukrainie zyskała szczególny wymiar w kontekście 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę.
Dyrektor ks. Marcin Iżycki wraz z wicedyrektorami i pracownikami Caritas Polska złożył kwiaty na mogile w centralnym miejscu Cmentarza Obrońców Lwowa. Na jego terenie spoczywają Polacy polegli w bitwie o Lwów w latach 1918-20 i późniejszych, a także kilka tysięcy tzw. Orląt Lwowskich, młodych, często nastoletnich żołnierzy, i członków inteligencji. Na miejscu spotkaliśmy się z przedstawicielem lokalnej społeczności polonijnej, który wyczerpująco przybliżył trudne losy cmentarza i pochowanych na nim osób.
– Największe wrażenie zrobił na mnie ogromny, cichy wysiłek garstki starszych już na ogół patriotów polskich, próbujących ratować ślady pamięci i męczeństwa Orląt Lwowskich i innych bohaterów –przyznaje Janusz Sukiennik, pracownik Caritas Polska– Stracili oni życie w historycznych dramatach i w aktach ludzkiego barbarzyństwa na tych ziemiach, a potem walcząc gołymi rękami z barbarzyńskim niszczeniem tych śladów przez sowiecki i ukraiński nacjonalistyczny walec nienawiści aż do 1989 r.
Oprócz wizyty na cmentarzu łyczakowskim pracownicy Caritas Polska odwiedzili także m.in. kościół ormiański we Lwowie oraz prawosławne sanktuarium i cerkiew w Poczajowie. Zaimponowała im wiara ludzi w każdym wieku, w tym dzieci i młodych ludzi, stojących w długich kolejkach, aby ucałować „swoją” ikonę: – Na metalowym parkanie przy jakiejś remontowanej budowli w centrum Lwowa dostrzegłem wielki, napisany niewprawną ręką napis „Otcze!” [Ojcze!] – niemy okrzyk nadziei, mimo wojny i ograniczeń historycznych – wspomina Janusz Sukiennik.
Wyjazd na Ukrainę, chociaż krótki, był dobrą okazją, aby poznać lepiej dzieje Polski w XX wieku oraz zrozumieć kulturę naszych bliskich sąsiadów. Na własne oczy zobaczyliśmy jak powoli i opornie kształtuje się kraj przez lata poniewierany przez historię.