Łaźnia mobilna dla bezdomnych w Warszawie obsłużyła od początku roku ponad 12.000 osób. Długo oczekiwana i bardzo potrzebna łaźnia pojawiła się w ubiegłym roku. Od stycznia 2018 roku łaźnia mobilna stanęła przy ul. Wenedów koło Mostu Gdańskiego, a od lipca działa przy ul. Żwirki i Wigury 34 (niedaleko Stadionu Skry w Warszawie). Łaźnia jest prowadzona i obsługiwana przez Caritas Diecezji Warszawsko-Praskiej w ramach zadania publicznego finansowanego przez urząd miasta stołecznego Warszawa.
W pięciu zestawionych i zaadaptowanych kontenerach panuje wręcz laboratoryjna czystość i porządek. Zasługa w tym siostry Józefy ze zgromadzenia sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo oraz p. Gabriela i Pawła, pracowników obsługujących klientów. Gabriel, który sam przeszedł poważny życiowy kryzys, stał się teraz także powiernikiem i wspierającym dla wielu zagubionych i bezdomnych ludzi, którzy przychodzą, a potem wracają do tego miejsca. Mogą tu otrzymać nie tylko czysty ręcznik, przybory toaletowe a po goleniu możliwość skropienia się wodą toaletową. Przychodzący do mobilnej łaźni otrzymują czysty t-shirt, bieliznę i w miarę dostępności czyste ubranie. Jest też podręczna biblioteczka, bo są też amatorzy wypożyczania książek. Można skorzystać z usługi fryzjerskiej. P. Gabriel ma pod ręką różańce i małe egzemplarze Pisma Świętego, udziela też, w przypadku młodszych klientów, braterskiego wsparcia i reprymendy jeżeli trzeba. Wielu młodszych wiekiem wyraźnie szuka w tym miejscu tego, czego nie mogli otrzymać w ich rodzinach – pouczenia, wsparcia duchowego, a także ojcowskiej, zdecydowanej ręki.
Nawet krótka wizyta w tym miejscu pokazuje i daje do myślenia, jak wiele można osiągnąć dobrych rzeczy przy okazji uruchamiania projektu, zdawało by się, prostego i podstawowego. Dane prowadzone skrupulatnie przez s. Józefę w komputerze mówią również wiele o działalności mobilnej łaźni. Od początku roku skorzystało z niej ponad 12 tys. osób, z których większość częściej niż raz. Mężczyzn było 11283, kobiet zaledwie 726. Przeważali klienci w średnim wieku. Usług dla nich było 5400, powyżej 70 lat – 173. Usług dla bezdomnych poniżej 19 roku życia było w tym roku 101 a w wieku 20-29 lat – 1680. Usług dla niepełnosprawnych, dla których są w łaźni oddzielne kabiny i udogodnienia, było 59. Usług fryzjerskich – 586. Ponad 2 tys. korzystających deklarowało, że przebywają w pustostanach i w przestrzeni publicznej.
Zebrane przez s. Józefę dane mówią wiele o procesach zachodzących w społeczności „ludzi bezdomnych” w Warszawie, o których niewiele dotychczas wiedzieliśmy. Jest to również bardzo ważny, chociaż uboczny pożytek z działalności prowadzonej przez Caritas Diecezji Warszawsko-Praskiej, której należy się uznanie za podjecie tak potrzebnej działalności – z sercem i zaangażowaniem. Poza łaźniami stacjonarnymi, które prowadzą schroniska Caritas oraz inne organizacje pomocowe w Warszawie, nie było dotychczas możliwości objęcia tego typu pomocą bezdomnych. Wobec lepszej i wygodniejszej dla klientów łaźni lokalizacji na ul. Wenedów przy Moście Gdańskim, prawdopodobnie od Nowego Roku pięć białych zespolonych kontenerów z załogą powróci na poprzednie miejsce. (js)