16 października podczas spotkania w kameralnym gronie zaprezentowały się dwa Warsztaty działające w Kisielanach i Skórcu. Spotkanie poprowadziły: Urszula Pietrasik – kierownik WTZ w Kisielanach oraz Beata Mańkowska – kierownik WTZ w Skórcu. Swoimi przemyśleniami podzielili się: ks. Marek Bieńkowski – dyrektor siedleckiej Caritas, Michał Okniński – wicestarosta powiatu siedleckiego, Anna Gugała – kierownik PCPR w Siedlcach, Stanisław Kaliński – wójt gminy Skórzec oraz Elżbieta Łastowska – kierownik GOPS w Skórcu.
Nie obyło się bez prezentacji uczestników obu placówek, którzy zaśpiewali m.in. piosenkę „Morze, moje morze” zespołu EKT Gdynia, aby pokazać na co ich stać. Uczestnicy bardzo chętnie się zaangażowali, bo lubią śpiewać i występować. Staramy się stwarzać jak najczęściej takie okazje, aby poczuli dreszczyk emocji i widzieli, że śpiewają dla kogoś, nie tylko dla siebie – zaznacza Leszek Zalewski, terapeuta zajęciowy WTZ w Skórcu.
Po co Warsztaty?
Warsztat Terapii Zajęciowej to miejsce dziennego pobytu dla osób ze znacznym lub umiarkowanym stopniem niepełnosprawności, które mają wskazanie do udziału w tej formie rehabilitacji. Podopieczni Warsztatów biorą udział w różnych zajęciach. W Kisielanach są to pracownie: rękodzieła artystycznego, multimedialna, gospodarstwa domowego oraz krawiecko-hafciarska. W Skórcu natomiast: plastyczna, fryzjersko-kosmetyczna, gospodarstwa domowego, tkacko-krawiecko-dziewiarska, techniczno-stolarska, multimedialno-muzyczna. Niepełnosprawni uczą się, jak radzić sobie w codziennym życiu, jak znaleźć i utrzymać pracę. Jest to szansa, aby wyjść z domu, spotkać się z rówieśnikami i rozwijać swoje uzdolnienia. W Kisielanach Warsztat istnieje od grudnia 2014 roku i zajmuje się opieką nad 22-osobową grupą osób z powiatu siedleckiego, a w Skórcu powstał w 2008 i zapewnia pobyt 32 osobom.
Coraz więcej WTZ
Mam nadzieję, że poprzez to spotkanie uda nam się przekonać wójtów, aby poprzez GOPS znaleźli osoby chętne do udziału w kolejnych Warsztatach. Myślę, że jest zapotrzebowanie na tego typu jednostki. Póki co, te osoby jeszcze się nie ujawniły, ale przecież są. Nie wiem, czy to jest związane z mentalnością, brakiem świadomości, wstydem, które są powodem pozostawania tych osób w domach. Chcemy, aby rodziny spróbowały wysłać członków swoich rodzin do Warsztatów i zobaczyły, jakie przynosi to efekty – proponuje Michał Okniński.
Na spotkaniu omawiano również pomysł powiększenia obecnie istniejącej placówki. Chcemy rozszerzyć Warsztat w Kisielanach. Musimy jeszcze poczekać, ponieważ ze względów formalnych możemy to zrobić dopiero pod koniec 2016 roku. Będziemy liczyć na wsparcie gmin. Między innymi w tym celu odbyło się spotkanie, by uświadomić na czym polega funkcjonowanie Warsztatów – wyjaśnia Urszula Pietrasik.
Świadomi wójtowie
Bardzo nam zależało na tym, aby uczestniczyli w tym spotkaniu wójtowie poszczególnych gmin z powiatu siedleckiego oraz pracownicy i kierownicy Gminnych Ośrodków Pomocy Społecznej. Chcemy, żeby wszyscy zostali uwrażliwieni na potrzeby osób niepełnosprawnych i ich rodzin, aby wesprzeć tę grupę w codziennym funkcjonowaniu. Dzięki Warsztatowi te osoby po pewnym czasie bardzo dobrze funkcjonują – opowiada Anna Gugała.
Cieszy mnie, że Warsztat się rozwija. Wielu problemów ludzkich na terenie swoich gmin nie zauważamy. Takie spotkania przywołują nas, by zajrzeć głębiej w swoje środowisko. Życzę opiekunom osób niepełnosprawnych wytrwałości, bo nie jest to łatwa praca. Uczestnikom życzę takiej radości, jaką mają do tej pory. Widać w oczach tych ludzi, że pobyt w Warsztacie daje im radość i większość nie wyobraża sobie życia bez kontaktu z WTZ – dzieli się Stanisław Kaliński.
Zdjęcia: Anna Nowińska