Menadżer, nauczycielka hiszpańskiego, śpiewak operowy – w wolnym czasie chwytają za szpachelki i pędzle, żeby odnawiać mieszkania samotnym seniorom. Na tym właśnie polega projekt „Lepszy byt – lepsze życie” Caritas Diecezji Warszawsko-Praskiej.

Słoneczne, poniedziałkowe przedpołudnie. Jak na luty dość ciepło, kilka stopni powyżej zera. Dla ekipy w roboczych ubraniach, czekającej z farbami i drabinami pod klatką schodową jednego z bloków na warszawskiej Pradze, to dobry znak. Można będzie otworzyć okna i porządnie przewietrzyć mieszkanie 64-letniej pani Kasi, ściany będą szybciej schły po malowaniu.

Pani Kasia jest jedną z osób wytypowanych przez warszawskie ośrodki pomocy społecznej, do których już zawitali wolontariusze Caritas Diecezji Warszawsko-Praskiej, aby posprzątać i odświeżyć ich mieszkania.

– Planujemy przeprowadzić prace w 70 lokalach, odwiedziliśmy już 16, projekt jest realizowany od połowy października ubiegłego roku – wyjaśnia Adil Kheldouni z warszawsko-praskiej Caritas. I wylicza kryteria, jakie musi spełnić osoba, której mieszkanie może zostać w ramach projektu odnowione.

­– Wiek powyżej 60 lat i korzystanie ze świadczeń opiekuńczych. Chodzi o osoby, które nie są samodzielne. Jeśli ktoś korzysta z usług opiekuńczych ośrodka pomocy społecznej, to dlatego, że nie jest samowystarczalny. My, jako Caritas, organizujemy wokół tego projektu wolontariat oraz darczyńców, którzy przekazują nam materiały. I odświeżamy mieszkania – tłumaczy Adil.

Praca nie zawsze jest łatwa.

– Zdarzają się zbieracze. Jedno z mieszkań było tak zagracone, że nie dało się go odmalować, natomiast zrobiliśmy to, co mogliśmy – wymieniliśmy cieknące krany w kuchni i w łazience oraz wyrzuciliśmy, za zgodą właścicielki mieszkania, tyle, ile się dało – w tym przypadku pięć worków starych rzeczy – wspomina Adil.

Zanim do mieszkania zostanie wysłana ekipa, seniora odwiedza przedstawiciel Caritas w towarzystwie pracownika socjalnego, aby ocenić stan lokalu i ustalić harmonogram prac. Na czas remontu seniorzy mogą być zakwaterowani w pobliskiej placówce Caritas, większość woli jednak odwiedzić znajomych, iść do klubu seniora, bądź towarzyszyć ekipie w jej pracach. Właściwie remont to za duże słowo.

– Głównie sprzątamy i malujemy. Myjemy okna, lampy, szafy, malujemy ściany, kaloryfery, futryny. Jeśli trzeba, dokonujemy drobnych napraw hydraulicznych – opowiada Adil.

W projekt jest zaangażowanych ok. 10 wolontariuszy. Przychodzą w miarę swoich możliwości, kiedy tylko mają czas, dlatego też prace w poszczególnych lokalach trwają krócej bądź dłużej – w zależności od tego, ile osób się stawi. Przy pracy spotykają się ludzie różnych profesji.

– Skład jest bardzo ciekawy. Mamy nauczycielkę hiszpańskiego, śpiewaka operowego, ostatnio dołączył do nas matematyk, który właśnie doktoryzuje się na uniwersytecie – opowiada Adil. Jednym z wolontariuszy jest Bogdan, menadżer, który w wolnym czasie postanowił zrobić coś dla innych.

– Nie jestem w żaden sposób zawodowo związany z branżą remontową, ale podoba mi się to, co robimy. Dla mnie to realizacja, powiedzmy to górnolotnie, moich potrzeb duchowych, a przy tym spotyka się świetna ekipa, ludzie z humorem – opowiada skrobiąc szpachelką ścianę praskiego mieszkania.

Pani Kasia powinna być zadowolona. Jak wspomina, ostatni raz jej mieszkanie było remontowane ok. 30 lat temu.

– Będzie ładnie? – dopytuje się, wyraźnie przejęta, kiedy wolontariusze zabezpieczają folią meble. Po zdjęciu firanek, skuciu odpadających kafelków w łazience i zeskrobaniu odłażących płatów starej farby, Adil, Bogdan i towarzyszący im Kuba biorą się za malowanie. Efekt cieszy oko. Wprawdzie nie był to gruntowny remont, który lokalowi pani Kasi też by pewnie nie zaszkodził, ale do odświeżonego mieszkania przyjemnie będzie wrócić z klubu seniora, do którego emerytka udała się na czas prowadzenia prac.

– Czasem zdarza się, że zaczepiają nas sąsiedzi seniorów, których mieszkania odnawiamy i pytają, czy nie podjęlibyśmy się remontu u nich – śmieje się Adil. Tej ekipy nie można jednak wynająć – to grupa do zadań specjalnych…

Projekt „Lepszy byt – lepsze życie” jest finansowany przez Miasto Stołeczne Warszawa oraz Caritas Diecezji Warszawsko-Praskiej. Jego ważnym komponentem jest pozyskiwanie materiałów budowlanych i chemicznych oraz zaangażowanie wolontariuszy. Wszyscy, którzy chcieliby się włączyć w jego realizację pomagając w pracach bądź przekazując np. farby, narzędzia, czy inne artykuły wykorzystywane przy sprzątaniu i odnawianiu mieszkań, są proszeni o kontakt mailowy lub telefoniczny: nowydom@caritas.pl, tel. 506 804 329. Seniorzy są kwalifikowani do udziału w projekcie za pośrednictwem ośrodków pomocy społecznej. Zdjęcia ilustrujące realizację projektu są dostępne na Facebooku (fanpage Lepszy byt – lepsze życie).