Koncepcja sprowadzenia kopii figury Matki Bożej z Lourdes pojawiła się dokładnie rok temu – podczas Światowego Dnia Chorego. Na prośbę dyrektora gdańskiej Caritas JE Ks. Abp Sławoj Leszek Głódź wystosował pismo do Bpa Lourdes, który w listopadzie 2014 r. odpisał: „Z radością błogosławię to przedsięwzięcie, które pozwoli chrześcijanom Diecezji Księdza Arcybiskupa modlić się w intencji i razem z osobami chorymi i cierpiącymi. Poprzez to dzieło solidarności wszyscy doświadczą bliskości, czułości i radości Bożej, których Maryja jest obrazem i służebniczką. Niech przez wstawiennictwo Matki Bożej z Lourdes nasz Pan błogosławi każdego z uczestników.”
W grudniu 2014 figurę z niezwykłą historią sprowadzono z lourdzkiego muzeum figur do Gdańska. Wymagała prac konserwatorskich. Pierwszym miejscem pobytu figury po odrestaurowaniu był dom zakonny Sióstr Karmelitanek. W dniach 2-11 lutego siostry odprawiły przed figurą nowennę. A 11 lutego 2015 r. – podczas obchodów Światowego Dnia Chorego – rozpoczęła się peregrynacja kopii figury Matki Bożej z Lourdes po Archidiecezji Gdańskiej. O godz. 9.30 w Katedrze Oliwskiej rozpoczęło się Nabożeństwo oczekiwania na przybycie kopii figury Matki Bożej z Lourdes. Już na początku padły słowa „Pragniemy dzisiaj powierzyć się Chrystusowi poprzez pośrednictwo Maryi. Jej zawierzamy siebie, naszych bliskich oraz wszystkich chorych. […]”, by potem – w ustach kolejnych osób wybrzmiewać na nowo. Po modlitwie przytoczone zostały fragmenty opisu św. Bernadety o jej spotkaniu z Maryją, które poprzedziły słowa, iż „jej doświadczenie ma się stać za chwilę naszym udziałem”. Po przybyciu figurę umieszczono na specjalnie przygotowanym postumencie udekorowanym pięknymi, świeżymi kwiatami. Ks. Abp Sławoj Leszek Głódź przywitał figurę, a po nim – s. Samuela – Kierowniczka Domu Samotnej Matki Caritas i przedstawiciele wolontariatu Caritas. Ok. godz. 10.00 rozpoczęła się Msza św., w czasie której udzielony został sakrament namaszczenia chorych. Przed zakończeniem, przed błogosławieństwem Pani Hanna Zych Cisoń Wicemarszałek woj. pomorskiego zabrała głos: najpierw podziękowała za wspólną modlitwę, po czym odczytała list gratulacyjny Marszałka Mieczysława Struka skierowany do gdańskiej Caritas, a następnie wyraziła radość z przybycia figury Matki Bożej i w imieniu Pomorzan złożyła kwiaty u Jej stóp. Msza św. zakończyła się uroczystym błogosławieństwem oraz procesją wyjścia
Figura Matki Bożej z Lourdes przebywała w katedrze w Oliwie 24 h (do czwartku, godz. 10.00), potem została przewieziona na Przymorze, na ul. Fromborską, do Centrum Pomocowego Caritas im. Jana Pawła II. Stamtąd – aż do końca lutego będzie odwiedzała placówki gdańskiej Caritas, od marca – pomorskie hospicja i domy pomocy społecznej, a od maja – wybrane parafie archidiecezji.
Informacje dodatkowe:
Relacja – materiał filmowy z Mszy św.
Materiał w Gościu Niedzielnym: http://gdansk.gosc.pl/doc/2355036.Ku-uzdrowieniu-duszy-i-ciala
Matka Boża przemieszcza się Mammamobile – to specjalny samochód do przewożenia figury Matki Bożej. Samochód został użyczony oraz specjalnie przygotowany przez firmę AUTO MIRAS z Pępowa.
Figura
Figura Matki Bożej z Lourdes, którą znamy z masabielskiej groty, stała się wzorcem kopiowanym na całym świecie. Przedstawia postać niewiasty w białej sukni przewiązanej niebieskim paskiem i otulonej białym płaszczem. Symbolika kolorów białego i niebieskiego wskazuje na czystość, nieskazitelność i prostotę Maryi przepasanej wstęgą barwy nieba, czyli świata wiecznego. W relacji św. Bernadety, którą przytacza René Laurentin, postać była bardzo młodą dziewczyną i nie mogła być wyższa niż sama 14-letnia wówczas Bernadeta, to znaczy, nie mogła mieć więcej niż 140 cm wzrostu. Wizjonerka cierpiała z powodu presji jaką wywierało na nią otoczenie, by nie używała wyrażenia młoda dziewczyna dla określenia widzianej postaci Maryi, lecz by opisywała ją pojęciami bardziej odpowiednimi dla tradycyjnej ikonografii maryjnej. Figurę, którą erygowano w grocie w 1864 roku, a która stoi tam do dziś, uważała za zbyt wielką, jej oblicze natomiast za zbyt stare. Przez całe życie nie godziła się z przedstawianymi jej reprezentacjami swoich wizji. Figury wielkich i małych artystów uważała za zbyt mijające się z prawdą.
Joseph-Hugues Fabisch, francuski rzeźbiarz urodzony w Aix-en-Provence w 1812 roku, którego dziełem jest figura wykonana z marmuru karraryjskiego znana dziś na całym świecie, ma polskie korzenie. Jego ojciec był najprawdopodobniej polskim emigrantem i żołnierzem napoleońskim. Fabisch od 15 do 19 września 1863 przebywa w Lourdes, by wysłuchać świadectwa Bernadety, które pozwoliłoby mu na naszkicowanie zarysów postaci objawiającej się Maryi. Artysta ma bardzo wygórowane pojęcie misji, która zostaje mu powierzona przez dwie bogate mieszczanki z Lyonu Marie-Elfride et Marie-Sabine de Lacour, które gotowe są poświęcić swoją fortunę na zbożny cel. Znany już w całej Francji rzeźbiarz jest przekonany, że zeznania Bernadety należy zinterpretować w świetle tradycyjnych kanonów sztuki i reprezentacji maryjnych w ten sposób, by powstało prawdziwe arcydzieło. 30 marca 1864 roku Fabisch przyjeżdża do Lourdes ze swoją rzeźbą. W miejscowym hospicjum formuje się mały komitet dla oceny pracy mistrza; postarano się również o obecność Bernadety, której werdykt oczekiwany jest w napięciu. Proboszcz Dominique Peyramale zadaje jej kluczowe pytanie: Czy to jest to? Bernadeta, wahając się chwilę, odpowiada: To jest to, po czym dodaje Nie, to nie jest to. Fabisch jest skrajnie zawiedziony. Napisze później, że ten dzień liczony był zawsze wśród jego najbardziej przykrych momentów życia artystycznego.
Scenę tę dokumentuje film Bernadette z 1988 roku, w której reżyser Jean Delannoy, w jasny sposób pokazuje, że żadne dzieło sztuki, choćby najpiękniejsze, nie może się równać z prawdziwym obrazem Tej, którą widziała Bernadeta, a która przedstawia się jako Niepokalane Poczęcie. Żadne przedstawienie uczynione ręką ludzką nie może wyrazić piękna osoby Najświętszej Maryi Panny promieniującego w momencie objawienia. Rzeźba zawsze pozostanie tylko statyczną figurą, która próbuje uchwycić dynamiczny moment spotkania Maryi z Bernadetą. Zadaniem tej figury jest pomoc tym, którzy nie mieli możliwości oglądania razem z Bernadetą Najświętszej Matki twarzą w twarz, by w modlitewnym skupieniu i medytacji, przez dotknięcie Bożą łaską mieli szansę na osobiste uzdrawiające spotkanie z Maryją, a przez nią z jej Synem Jezusem Chrystusem.
Figura, którą mamy przed sobą, powstała w 1986 roku w Pracowni Figur Religijnych La Fabrique w Lourdes na potrzeby filmu Bernadette. Miała swoje miejsce we wszystkich scenach tego dzieła francuskiego reżysera dotyczących historycznej figury Fabischa, którą znamy z lourdzkiej groty, i którą godnie zastępowała również w zaaranżowanej na potrzeby filmu sztucznej grocie. Następnie 28 lat spędziła w przyległym do Pracowni Muzeum figur religijnych pod adresem 3-13 rue des Pyrénées w Lourdes, by w końcu 8 grudnia 2014 roku znaleźć się, staraniem ks. Janusza Stecia, w Archidiecezji Gdańskiej.
Małgorzata Niemkiewicz