– Ich stosunek do nas jest wspaniały. Pracownicy są uprzejmi, tolerancyjni i pełni szacunku. Znaleźliśmy się w świecie dobra, zrozumienia i wzajemnego szacunku. W tym miejscu czujesz się Człowiekiem – mówią Tetiana i Ninam, przesiedlone z obwodu donieckiego. Z powodu działań antyterrorystycznych musiały opuścić swoje rodzinne strony. Po przybyciu do Charkowa pomocną dłoń wyciągnęła do nich lokalna Caritas. To tylko jedna z wielu historii, w których ludzie otrzymali pomoc w gabinetach medycznych prowadzonych dzięki Caritas-Spes i Caritas Polska.
Celem współpracy jest rozszerzenie zakresu usług medycznych, z których mogą korzystać najbardziej potrzebujące grupy, przede wszystkim „przesiedleńcy wewnętrzni” – przymusowi migranci ze wschodniej Ukrainy, gdzie toczą się walki, a także emeryci, dzieci, osoby niepełnosprawne, rodziny wielodzietne i osoby o niskich dochodach.
Luba to bardzo miła, zawsze uśmiechnięta kobieta. Swoje życie dzieli na przed i po przybyciu do Berdiańska: – Jeszcze kilka lat temu z dziećmi marzyłam, by pojechać nad morze. Lecz do mojego domu przyszła wojna. Najpierw chowaliśmy się w piwnicach, myśleliśmy, że szybko wszystko się skończy. Mieliśmy pół godziny na to, żeby zebrać rzeczy i dokumenty i wyjechać. Tak trafiłam do Berdiańska.
Było bardzo ciężko, więc podjęłam decyzję o powrocie do domu. Jak się okazało, to był wielki błąd. Znów mieszkaliśmy w piwnicy, całe 53 dni. Wróciłam do Bierdiańska. Dzięki dobrym ludziom załatwiłam miejsce dla dzieci w przedszkolu i szkole. Rozpoczęłam nowe życie.
Berdiańsk
Przyjechałam z obwodu donieckiego z miasta Śnieżne w 2014 roku we wrześniu. Chcę wyrazić swą wdzięczność dla Caritas-Spes i ks. kierownika Piotra Żarkowskiego oraz pracownikom medycznych i innym za ciepłe przyjęcie i okazaną pomoc. Zwróciłam się do gabinetu już trzeci raz i zawsze spotykam zrozumienie, pomoc i cierpliwość do mnie oraz okazaną pomoc. Wspierali mnie lekami, środkami medycznymi, mierzyli ciśnienie i skierowali do specjalisty na dodatkowe badania. Jestem bardzo wdzięczna tej organizacji i ludziom, że troszczą się o nas – ludzi, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji życiowej. W tym roku będę miała 65 lat, też staram się pomagać ludziom. Przekazuję im kontakt do gabinetu medycznego, podaję numer telefonu, który już pamiętam bez notatnika. Dziękuję bardzo.
Nela, Krzywy Róg
Mariupol
Jesteście naszymi Aniołami, chociaż daleko, ale jednocześnie blisko!
Galina mieszka w Mariupolu w siedmioosobowej rodzinie, w której pięć osób jest niepełnosprawnych. Najmłodsza, 7-letnie dziewczynka, po ostrzale regionu wschodniego straciła wzrok i cierpi na padaczkę. Mieszkają na dziewiątym piętrze, a od tamtego momentu na ścianie wciąż widać pęknięcie. Od państwa otrzymali 2 tys. hrywien na wstawienie okien. W następnym miesiącu otrzymali zawiadomienie, że mają zapłacić podatek w wysokości 450 hrywien – Nie żyjemy, wegetujemy – wyznaje Galina – Mamy emeryturę 1412 hrywien. Prawie wszystkie leki i środki higieniczne kupujemy sami. Na żywność prawie nic nie zostaje. Jesteśmy bardzo wdzięczne za leki i pieluchy, które otrzymujemy od Caritas. Bardzo prosimy – pomagajcie nam nadal. Nie zostawiajcie nas. Niech strzeże Was wszystkich Bóg.
Z rodziną przejechaliśmy do Berdiańska w 2015 roku z powodu działań wojennych. Urodziliśmy się w Doniecku. W rodzinie mamy niepełnosprawną wnuczkę, leży już 26 lat. Dowiedzieliśmy się o centrum Caritas od ludzi, którzy już korzystali z pomocy i przekazywali o nim bardzo dobre opinie. Po wizycie lekarzy byli bardzo zadowolone uwagą i fachowym przygotowaniem lekarzy i personelu. Otrzymaliśmy tam pomoc leczniczą, badanie USG i pampersy dla wnuczki. Dziękuję, że w ciężkim czasie spotkała nas taka pomoc.
Rodzina Garaszczuków, Berdiańsk
Wyrażam podziękowanie organizacji charytatywnej oraz jej pracownikom za wsparcie w trudnej sytuacji życiowej, za nadanie leków oraz środków higienicznych. Państwa pomoc jest dla nas bardzo cenna! Zawsze przychodzę z radością do tej organizacji i otrzymuję pakiet powitalny. Niech Bóg Państwa błogosławi.
Ganna, Charków
Charków
W Charkowie, Mariupolu, Berdiańsku i Krzywym Rogu osoby z określonych kategorii mogą korzystać z takich usług jak bezpłatne badania i konsultacje lekarskie oraz usługi pielęgniarskie (różne rodzaje zastrzyków, elektrokardiogram, pomiar poziomu cukru we krwi i ciśnienia krwi, inhalacje itp.). W każdym z biur można również uzyskać pomoc społeczną w postaci pieluch dla dzieci i dorosłych oraz żywności dla niemowląt. W tym celu wystarczy dostarczyć niezbędne dokumenty.
Jestem wdzięczna dobroczynnemu socjalno-medycznemu gabinetowi Caritas. Zostałam przesiedlona z Gorłówki z obwodu donieckiego. Chcę podziękować organizacji za pomoc: badanie USG, i usługi stomatologiczne. Jestem bardzo wdzięczna Wam i wszystkim współpracownikom za pomoc w tak ciężkim dla nas czasie, bardzo zorganizowaną pracę i bardzo życzliwy zespół na czele z kierownikami.
N., Berdiańsk
Nazywam się Tokar Lubow, ur. 1944 r. Składam wielkie podziękowanie organizacji Caritas Polska za wsparcie w trudnej godzinie zasobami medycznymi oraz środkami higieny. Jestem osobą niepełnosprawną i leżącą 2. grupy (zwyrodnienie stawów obu kończyn). Jestem Państwu bardzo wdzięczna za duchowe wsparcie.
Tokar, Charków
Krzywy Róg
Zwróciłem się do gabinetu socjalno-medycznego w Krzywym Rogu w celu otrzymania pomocy medycznej dla siebie i mojej żony. Jesteśmy na emeryturze. Otrzymujemy minimalną stawkę emerytury. Mamy szereg chorób, które wymagają stałego zażywania leków, tych leków nie jesteśmy w stanie kupić. Innych dochodów nie mamy. W gabinecie medycznym właśnie otrzymaliśmy niezbędne leki. Szczerze dziękujemy, że jesteście i niesiecie taką pomoc. Życzę sukcesów i dobrobytu. Robicie dobre i wielkie dzieło.
Iwan, Krzywy Róg
Projekt „Funkcjonowanie czterech gabinetów medyczno-socjalnych na wschodniej Ukrainie” trwa od marca do końca 2018 roku. Jest wynikiem współpracy Caritas-Spes z Caritas Polska. Projekt jest współfinansowany w ramach programu polskiej współpracy rozwojowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP.
źródło: Caritas-Spes