W jadłodajniach prowadzonych przez jedną tylko Caritas Diecezji Świdnickiej, wydawanych jest dziennie 1,3 tys. ciepłych posiłków. Zdrowe, pożywne jedzenie, to wciąż bogactwo dostępne nie dla wszystkich. Z drugiej strony rocznie wyrzuca się w Polsce 5 mln ton żywności. W związku z obchodzonym 16 października Światowym Dniem Żywności Caritas przypomina, jak odpowiadać na oba te problemy.
W menu jadłodajni przy ul. Westerplatte w Świdnicy w tym tygodniu na obiad m.in. jarzynowa i krupnik, a z drugich dań kasza jęczmienna z gulaszem i miksem sałat oraz makaron z pulpetami i ogórkiem.
– Przychodzi do nas pan, który chciałby mieć codziennie trzy dania do wyboru, ale większość korzystających z pomocy jadłodajni jest zadowolona – śmieje się Sabina Dorozik, sekretarz Caritas Diecezji Świdnickiej. – W pandemii z reguły biorą na wynos, a jedzenia jest tyle, że starcza jeszcze na kolację – dodaje. Diecezjalna Caritas prowadzi siedem jadłodajni: w Świdnicy, Dzierżoniowie, Bielawie, Piławie Górnej, Nowej Rudzie i dwie w Wałbrzychu.
Dzielą się sklepy i klienci
– Podobne jadłodajnie i punkty wydawania żywności, łącznie jest to ok. 800 placówek prowadzonych przez Caritas diecezjalne i parafie, korzystają z produktów pozyskiwanych w ramach kilku naszych programów. Caritas bierze udział w Programie Operacyjnym Pomocy Żywnościowej, dzięki któremu pomoc w postaci paczek i posiłków otrzymuje rocznie ok. 280 tys. osób. Kolejną ważną inicjatywą jest Spiżarnia Caritas, ogólnopolski program odbioru i dystrybucji pełnowartościowych produktów żywnościowych wycofanych ze sprzedaży w sklepach i hurtowniach. Żywność jest przekazywana najbardziej potrzebującym, także w paczkach lub jako gotowe posiłki, za pośrednictwem punktów Spiżarnia Caritas i Parafialnych Zespołów Caritas. W ubiegłym roku z pomocy w tym programie skorzystało ponad 60 tys. osób – informuje Małgorzata Jarosz-Jarszewska, kierownik działu programów społecznych Caritas Polska.
Do potrzebujących trafia także żywność ofiarowana podczas corocznych zbiórek organizowanych pod hasłem „Tak. Pomagam!” w sklepach dużych sieci i w małych placówkach handlowych. Z powodu pandemii w ostatnim czasie akcja miała ograniczony charakter, jednak jeśli sytuacja na to pozwoli, najbliższa zbiórka zaplanowana w dniach 3–4 grudnia, z pewnością przyciągnie wielu darczyńców, którzy część swoich zakupów zostawią w specjalnie oznaczonych koszach.
– Dochodzi do tego dystrybucja żywności pochodzącej z Agencji Rezerw Materiałowych i Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (w tym roku to ponad 900 ton żywności) oraz szereg lokalnych inicjatyw, związanych m.in. z organizacją Wigilii Caritas w poszczególnych miastach. Ilość żywności przekazywanej potrzebującym przez Caritas, w skali roku znacznie przekracza 20 tys. ton – podsumowuje Małgorzata Jarosz-Jarszewska.
Jak ocalić skarb
To jedna strona medalu – zapewnienie pełnowartościowej żywności tym, którzy mają do niej ograniczony dostęp. A ta grupa wciąż jest liczna.
– Pomocą żywnościową obejmujemy seniorów, rodziny wielodzietne i dysfunkcyjne, osoby dotknięte ubóstwem, sieroctwem, bezdomnością, niepełnosprawnością, długotrwałą lub ciężką chorobą – wylicza Magdalena Masiak, koordynatorka programu Spiżarnia Caritas. – Działania te wpisują się w realizację głównych celów strategicznych Caritas Polska, jakimi są m.in. ograniczenie skali ubóstwa i przeciwdziałanie nierównościom społecznym.
Ale to nie wszystko, bo druga strona medalu to konieczność ograniczenia rozmiarów negatywnego zjawiska, jakim jest marnowanie żywności. Jak wynika z danych publikowanych przez Instytut Ochrony Środowiska, w Polsce wyrzuca się co roku 5 mln ton żywności, z czego 60 proc. marnuje się w gospodarstwach domowych. Wśród głównych przyczyn są błędy konsumentów, takie jak przeoczenie terminu przydatności do spożycia, zbyt duże zakupy, czy niewłaściwe przechowywanie produktów. Kluczem do rozwiązania problemu jest zmiana postaw konsumenckich, o którą Caritas zabiega różnymi sposobami.
– Służą temu choćby inicjatywy realizowane w ramach naszego ekologicznego projektu Caritas Laudato si’, inspirowanego „zieloną” encykliką papieża Franciszka. W ramach projektu nasi wolontariusze podpowiadają, jak uruchomić jadłodzielnię, albo dzielą się przepisami kulinarnymi w duchu zero waste – wyjaśnia Dominika Chylewska z Caritas Polska.
– Wspieramy też kampanie społeczne prowadzone przez naszych partnerów, duże sieci handlowe przekazujące nam niesprzedaną żywność – uzupełnia Magdalena Masiak. – Kładą one nacisk na potrzebę starannego planowania zakupów i maksymalnego wykorzystania zakupionych produktów spożywczych. W tym roku powracającym motywem kampanii jest traktowanie niemarnowania żywności jako swoistej sztuki – dodaje.
Chleb na życie wieczne
Jak podkreśla ks. dr Marcin Iżycki, dyrektor Caritas Polska, pomoc żywnościowa to jeden z bardzo ważnych aspektów działalności organizacji.
– Mamy w pamięci słowa papieża Franciszka wypowiedziane 29 lipca 2018 roku w czasie rozważania przed modlitwą Anioł Pański: „W obliczu wołania głodu – wszelkiego rodzaju «głodu» – wielu braci i sióstr w każdym zakątku świata, nie możemy pozostać obojętnymi i spokojnymi widzami. Przepowiadanie Chrystusa będące chlebem na życie wieczne wymaga wielkodusznego zaangażowania i solidarności względem ubogich, słabych, ostatnich, bezbronnych. To działanie bliskości i miłości jest najlepszym sprawdzianem jakości naszej wiary, zarówno na poziomie osobistym, jak i wspólnotowym” – powiedział papież. Ostanie kilkanaście miesięcy szczególnie wyraźnie pokazało, jak ważna jest świadczona przez Caritas pomoc żywnościowa dla kilkuset tysięcy osób potrzebujących, w tym wielu dotkniętych skutkami epidemii COVID-19 – przypomina ks. Marcin Iżycki.
Dyrektor Caritas Polska zwraca uwagę, że pomoc żywnościowa może być realizowana przez Caritas na tak dużą skalę z uwagi na dobrze zorganizowaną sieć dystrybucji żywności oraz stale udoskonalane sposoby jej pozyskiwania i przechowywania, m.in. innymi dzięki wsparciu ze środków Narodowego Funduszu Ochrony środowiska i Gospodarki Wodnej.
– To są jednak szczegóły techniczne. Najważniejsze, abyśmy nie zapominali, że żywność jest darem. I dla nas i dla naszych braci i sióstr, z którymi się tym darem dzielimy. Pamiętajmy o tym, w sklepie i w domu, podejmując proste codzienne decyzje dotyczące żywności – apeluje ks. Iżycki.