Wymarzona pogoda, bulwary nad Wisłą i mnóstwo atrakcji dla dzieci i dorosłych – tak w skrócie można opisać Piąte Święto Rodziny Krakowskiej. Z roku na rok w pikniku uczestniczy coraz więcej partnerów, oferujących na swoich stoiskach atrakcje młodym i starszym. Nic dziwnego, że przez cały czas trwania imprezy brały w niej udział prawdziwe tłumy.

Najwięcej zabaw przygotowano jak zwykle dla dzieci. Niezawodne malowanie twarzy, baloniki i pogoń za wielkimi bańkami mydlanymi, stoiska plastyczne i portowe, gra ekologiczna, budowanie z klocków lego, przejażdżki konne i rejsy po Wiśle to tylko niektóre z atrakcji. Na wytrwałych, którzy wzięli udział w zabawach na 12 stanowiskach i zdobyło 12 kolorowych kropek, czekały paczki od głównego sponsora – właściciela sklepów Biedronka.

Dorośli zainteresowani byli najczęściej strefą zdrowia, gdzie można było skorzystać z konsultacji specjalistów i wykonać badania profilaktyczne. Można też było nauczyć się, jak udzielać pierwszej pomocy niemowlęciu i jak dbać o prawidłową postawę, zasięgnąć informacji na temat rodzicielstwa zastępczego i programu „Krakowska Karta Rodzinna 3+”, która reklamował nawet spacerujący po bulwarach sympatyczny Smok Wawelski.

Równocześnie na scenie trwały występy solistów i zespołów młodzieżowych z Miejskich Domów Kultury i innych instytucji rozwijających dziecięce talenty, pokazy karate i wiosenny pokaz mody.

Organizatorami Święta Rodziny Krakowskiej byli Urząd Miasta Krakowa oraz Caritas Archidiecezji Krakowskiej. – Każda inicjatywa wspierająca rodzinę jest cenna, a każdy sposób, by pokazać dzieciom alternatywne do siedzenia przed komputerem sposoby spędzania wolnego czasu ważny, dlatego z radością uczestniczymy co roku w tym wydarzeniu – podsumował dyrektor krakowskiej Caritas ks. Bogdan Kordula.

Podobne festyny, organizowane i współorganizowane przez Caritas diecezjalne pod koniec maja i na początku czerwca – w okolicach Dnia Matki a Dnia Dziecka, odbywają się w wielu miejscach Polski pod wspólnym hasłem „Bądźmy razem!”

opr. Agnieszka Homan