Mafrak leży w północnej Jordanii, na terenach pustynnych, kilkanaście kilometrów od granicy z Syrią. Od początku wojny w Syrii jego populacja wzrosła ponad dwukrotnie i obecnie mieszka w nim znacznie więcej Syryjczyków niż Jordańczyków. W pobliżu Mafraku znajduje się też Zaatari – największy obóz dla uchodźców z Syrii. Bardzo wielu ludzi w Mafraku może żyć godnie tylko dzięki pomocy humanitarnej, dlatego również Caritas Polska kieruje tam swoje działania.
– Od kilku lat liczba Syryjczyków w Mafraku przekroczyła liczbę Jordańczyków. Szacujemy, że obecnie mieszka tutaj około 120 tysięcy rodzin syryjskich i 80 tysięcy rodzin jordańskich. Kolejne dziesiątki tysięcy zamieszkują okolice miasta – wyjaśnia dyrektor ośrodka Caritas Jordania w Mafraku. – Większość uchodźców pochodzi z terenów wiejskich albo jest Beduinami, co oznacza, że ich poziom edukacji jest zwykle niski, niektórzy są niepiśmienni, zwłaszcza starsze kobiety.
Syryjczycy mają w Jordanii bardzo ograniczone możliwości pracy – w ostatnim czasie rząd jordański wydaje pewną liczbę pozwoleń na pracę, jednak dotyczy ona tylko określonych sektorów (głównie prostych prac fizycznych), wymaga załatwienia wielu procedur oraz kosztuje. Przez to dla osób ubogich i niewykształconych zwykle jest niedostępna, pozostaje im praca „na czarno” lub oparcie się na pomocy humanitarnej. Muszą opłacić koszty wynajmu mieszkań, które ze względu na wspomniany wzrost populacji są bardzo wysokie.
W odpowiedzi na potrzeby między innymi mieszkańców Mafraku Caritas Polska we współpracy z Caritas Jordania realizuje projekt „Doraźna pomoc dla uchodźców syryjskich oraz ubogich Jordańczyków”. Działania prowadzone są w Mafraku i w trzech innych miastach (Amman, Irbid, Zarka). Celem projektu jest wsparcie uchodźców i najuboższych Jordańczyków w ich podstawowych potrzebach, to jest poprzez zapewnienie im dostępu do podstawowych produktów żywnościowych, troskę o zdrową dietę oraz o potrzeby niemowląt i małych dzieci. W czterech miastach wśród uchodźców dystrybuowane są bony na zakup żywności, a dla osób szczególnie potrzebujących poprawy jakości żywienia – również na zakup świeżej żywności. Trzecią formą wsparcia są bony na zakup mleka modyfikowanego dla dzieci poniżej 2 roku życia oraz produktów niezbędnych do opieki nad dzieckiem, takich jak pieluchy czy kremy.
Skuteczne udzielanie pomocy wymaga nie tylko wręczenia ludziom bonów na pomoc, ale też edukacji i udzielania porad. Przed wydaniem bonów na mleko i produkty dla dzieci każda matka z dzieckiem przyjmowana jest przez zespół złożony z lekarza i pracownika socjalnego, który przeprowadza wywiad oraz ocenia ogólny stan zdrowia matki i dziecka. Jest to też okazja do udzielenia porad osobom, które nie mają dostępu do opieki zdrowotnej. Pomoc udzielana jest zwykle rodzinom wielodzietnym, w których dzieci rodzą się w niewielkim odstępie. Młode matki często nie wiedzą, jak prawidłowo zadbać o higienę i zdrowie dziecka, nie mają też pieniędzy na zakup pieluch, co rodzi dodatkowe komplikacje zdrowotne. Takim osobom zespół Caritas Jordania udziela porad i odsyła do apteki w celu odebrania specjalistycznych preparatów.
Osoby zakwalifikowane do otrzymania bonów na świeżą żywność z kolei odbywają rozmowę ze specjalistą do spraw żywienia, który ocenia stan ich zdrowia i diety. Pracownicy Caritas Jordania zwracają uwagę, że wiele osób nie może sobie pozwolić na zakup mięsa czy jajek, nie jedzą również świeżych warzyw i owoców, co stwarza poważne deficyty w diecie. Często są to osoby starsze, które z powodu złej diety odczuwają szereg uciążliwości zdrowotnych. Odpowiedzi beneficjentów rejestrowane są w internetowej bazie danych, a kwestionariusz przeprowadzany jest przy każdej z kilku zaplanowanych dystrybucji, co pozwala na monitoring sytuacji osób korzystających z pomocy. Pracownicy Caritas Jordania odbywają także rozmowy telefoniczne z beneficjentami po dystrybucji bonów, aby dowiedzieć się, na ile pomoc była skuteczna.
Dystrybucja bonów na żywność poprzedzona jest sesją informacyjną dla beneficjentów, podczas której otrzymują oni podstawową wiedzę na temat bezpiecznego przechowywania żywności, zapobiegania jej zepsuciu, higieny przy przygotowywaniu posiłków. Na koniec sesji przeprowadzana jest ankieta sprawdzająca, na ile uczestnicy przyswoili jej treści. Ankiety pokazują, że szczególnie w takich miejscach jak Mafrak, gdzie ludzie dotknięci są głęboką biedą i niskim poziomem wyksztalcenia, taka dodatkowa edukacja jest konieczna. Po odbyciu sesji beneficjenci otrzymują bon na zakup żywności o określonej wartości, który może zrealizować w sklepach, z którymi zawarte zostały umowy w ramach projektu. – Każdy bon ma termin ważności do końca projektu, to jest do 31 grudnia 2016 r. Jednak wiadomo, że wszyscy beneficjenci realizują swoje bony od razu, w ciągu najwyżej dwóch dni od dystrybucji, bo to jest pomoc, której bardzo potrzebują – mówi Nadia Haddadin, koordynatorka projektu w Caritas Jordania. W pomoc włączają się także lokalni mieszkańcy: – Zdarza się, że ktoś ma bony na 20 dinarów (ok. 110 zł) , ale wybiera towar za 23 dinary – dla mnie to nie jest problem, zgadzam się na to, mimo że muszę dołożyć nieco z własnej kieszeni – mówi właściciel sklepu, w którym beneficjenci projektu mogą realizować swoje bony.
Centrum w Mafraku w 2015 roku udzieliło pomocy ponad 20 tysiącom uchodźców z Syrii. Jednak potrzeb jest znacznie więcej, beneficjenci często wskazują podczas rozmów, że potrzebują jakiejś formy dodatkowej pomocy, w szczególności wsparcia w wynajmie mieszkań. Na tę potrzebę odpowiadać będzie rozpoczynany właśnie nowy projekt „Zaspokojenie pilnych potrzeb uchodźców syryjskich i ubogich Jordańczyków w zakresie schronienia”.
Projekty „Doraźna pomoc dla uchodźców syryjskich oraz ubogich Jordańczyków” i „Zaspokojenie pilnych potrzeb uchodźców syryjskich i ubogich Jordańczyków w zakresie schronienia” są współfinansowane w ramach programu polskiej współpracy rozwojowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP.