8 listopada w auli Politechniki Koszalińskiej odbyła się konferencja naukowa “Przemoc nie oznacza niemoc”. Organizatorem spotkania były: Wydział Technologii i Edukacji Politechniki Koszalińskiej, Caritas Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej oraz Centrum Kryzysowe dla Kobiet i Kobiet z Dziećmi.

Prelegenci mówili o przemocy wobec kobiet, osób starszych oraz o – będącej wciąż tematem tabu – przemocy kobiet wobec mężczyzn.

– Obraz mężczyzny krzywdzonego kłóci się z obrazem mężczyzny w ogóle. Męski oznacza: twardy, silny, nie skarżący się, potrafiący samodzielnie rozwiązywać problemy. Kobieta natomiast to istota miła, empatyczna, delikatna. Mężczyzna więc przeważnie postrzegany jest jako mniej poszkodowany, a bardziej odpowiedzialny za przemoc – mówiła Agnieszka Tułaza, pedagog, terapeutka, specjalistka w zakresie pomocy ofiarom przemocy w rodzinie.

Grzegorz Hamera z MOPS w Koszalinie, przytoczył statystyki, według których na przestrzeni ostatnich 3 lat mężczyźni (nie licząc dzieci płci męskiej) stanowili 9 proc. wszystkich ofiar przemocy domowej w Koszalinie. Natomiast nadkom. Robert Faryniarz uważa, że mężczyźni stanowią nawet ponad 30 proc. ofiar przemocy domowej.

Nadal jednak to mężczyźni są głównymi sprawcami przemocy w rodzinach. Tematowi ich agresji wobec kobiet oraz agresji społeczeństwa wobec osób starszych poświęcone były pozostałe panele konferencji, którą moderował ks. dr Mariusz Kołaciński, wykładowca na Wydziale Technologii i Edukacji Politechniki Koszalińskiej.

foto: ks. Wojciech Parfianowicz /Gość Niedzielny