Każdego roku, 17 października, solidaryzujemy się z ubogimi i potrzebującymi. Walka z ubóstwem należy do największych wyzwań współczesnego świata. Prawie połowa mieszkańców globu każdego dnia musi walczyć o przeżycie. „Choć rozwój gospodarczy, czy dobroczynność są postrzegane jako remedium na przezwyciężenie problemu biedy, trzeba przede wszystkim pamiętać, że człowiek ubogi ma swoją godność” – mówi ks. Marcin Iżycki, dyrektor Caritas Polska.
Co znaczy być blisko ubogich?
Międzynarodowy Dzień Walki z Ubóstwem skłania do refleksji i poszukiwania odpowiedzi na pytanie: Jak skutecznie walczyć z biedą i wykluczeniem społecznym?
„Nie jesteśmy w stanie całkowicie wyeliminować biedy, to zależy od wielu czynników, ale możemy ją zmniejszyć poprzez solidarność społeczną, bliskość z ubogimi, rozumianą jako spotkanie człowieka z drugim człowiekiem” – dodaje dyrektor Caritas Polska.
„W każdym człowieku ubogim trzeba dostrzec taką, jak my istotę ludzką, która pragnie być zauważona i uszanowana, która chciałaby móc jakoś decydować o swoim losie. Osobę, która ma zawsze jakąś historię, ma rodziców, przodków, dzieci, ma jakieś marzenia, tęsknoty, pomysły, ma nam od siebie także coś do dania” – to słowa ojca Józefa Wrzesińskiego, francuskiego księdza, założyciela ruchu ATD Czwarty Świat, sprzeciwiającego się nędzy i wykluczeniu społecznemu.
Bezdomni – dramat na ulicy
„Pozwólcie mi tu umrzeć, czemu się tak upieracie?”. To słowa jednego z bezdomnych, którego ratownicy Ulicznego Patrolu Medycznego znaleźli z ciężkimi odmrożeniami w jakimś pustostanie. Udało się go w końcu przewieźć do szpitala. „Ta robota ma sens” – mówi ratownik z warszawskiej Straży Miejskiej młodszy inspektor Ireneusz Krawczyk. „Nagrodą dla nas był uśmiech tego człowieka” – dodaje. W zespole UPM są nie tylko funkcjonariusze straży miejskiej, ale także ratownicy medyczni z Przychodni Lekarze Nadziei. Opatrują drobne rany, odmrożenia, ale często po prostu ratują życie.
Oprócz pomocy medycznej Caritas angażuje się także w pomoc materialną. Każdego roku, w ramach akcji „Trochę ciepła dla bezdomnego”, patrole warszawskiej Straży Miejskiej dostarczają bezdomnym ok. 2500 l gorącej, pożywnej zupy z pieczywem, przygotowanej przez kuchnię fundacji Pro Caritate przy Caritas Polska, a także koce, skarpety i czapki.
Bezdomność jest nieszczęściem i dramatem, który dotyka ludzi z różnych kategorii społecznych, wiekowych czy zawodowych, z przyczyn zawinionych lub niezawinionych. Na terenach odwiedzanych przez patrole nie było przypadku śmierci bezdomnego z wychłodzenia w zimie, a objazdowa pomoc medyczna cieszy się wśród nich coraz większym zaufaniem.
Przeczytaj >>> Bezdomny mężczyzna z owrzodzeniami na niemal całym ciele. Uliczny Patrol Medyczny w akcji!
Przeczytaj także, co napisaliśmy rok od uruchomieniu projektu >>> „Uliczny Patrol Medyczny” potrzebny i w gotowości. Rok medycznej pomocy dla bezdomnych
Ubóstwo osób starszych
Pani Aniela ma 90 lat. Jej mąż zmarł kilka lat temu. Zostawił wiele pięknych wspomnień, nieduży dom wybudowany przez swojego dziadka i niewielką rentę rodzinną, która dziś nie przekracza 1100 zł. Pani Aniela mieszka w domu z córką, która od urodzenia jest niepełnosprawna. Córka nie może chodzić, nie może stać, może jeździć na wózku inwalidzkim. Obie są schorowane. Nie mają sił ani środków, by zadbać o dom. Pani Aniela modli się, by Pan Bóg zesłał jakieś pieniądze. Pomoc pojawiła się w postaci „Karty na codzienne zakupy” – programu realizowanego przez Caritas i sieć sklepów Biedronka. Dzięki otrzymanemu wsparciu, może zrobić zakupy w pobliskiej Biedronce za 150 zł miesięcznie. Może nawet pozwolić sobie na produkty, na które wcześniej nie było jej stać, a zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na opał lub leki. Sposób, w jaki karta działa, sprawia, że nie czuje się uboga czy gorsza.
Caritas i Biedronka skutecznie prowadzą wspólne działania na rzecz seniorów w Polsce. W ciągu dwóch lat pomogliśmy i pomagamy ponad 10 000 osób zmieniając ich codzienność.
O projekcie pisaliśmy tutaj: >>> Caritas Polska i Biedronka razem dla seniorów. Kolejny rok z kartą “Na codzienne zakupy”
Najmłodsi, czyli pomoc na starcie
„Nazywam się Antek. Mam 9 lat. Mam młodszego brata Frania, który ma 6 lat i choruje na autyzm. Często z rodzicami zawozimy go na rehabilitację. Od września 2018 roku korzystam z pomocy w ramach programu „Skrzydła”. Za pieniądze z programu rodzice kupowali różne rzeczy potrzebne do szkoły: plecak, piórnik, bloki, kredki, długopisy, zeszyty. Odzież potrzebną do szkoły. Nie musieliśmy wydawać na przybory szkolne i mundurek (znowu urosłem!), więc rodzicom zostały pieniądze, żeby zapłacić panu nauczycielowi, który przychodził do domu uczyć mnie angielskiego”.
Caritas nie zapomina o najmłodszych z ubogich rodzin, dla których prowadzi szereg programów pomocowych. Jest to wsparcie materialne, które nie tylko niweluje brak środków na zakup pomocy szkolnych i odzieży, ale przede wszystkim przekłada się na lepsze funkcjonowanie dziecka szkole oraz przeciwdziała wykluczeniu z grupy rówieśniczej.
Ofiarodawcami są zarówno firmy, jak i osoby, które co miesiąc dzielą się swoimi pieniędzmi z dziećmi – przestraszonymi, często odrzuconymi przez grupę rówieśniczą, których rodziców nie stać na zakup przyborów szkolnych, ubrań, na wzięcie udziału w wycieczce szkolnej czy na korepetycje.
Inną formą pomocy dzieciom z ubogich rodzin jest dofinansowanie wyjazdów na kolonie i obozy letnie. Fundusze na ten cel pochodzą z akcji „Wigilijne dzieło pomocy dzieciom”, w ramach której dystrybuowane są w parafiach w całej Polsce Świece Caritas. Wyjazdy wakacyjne organizowane są każdego roku przez Caritas diecezjalne, które docierają do dzieci z najuboższych rodzin.
Wspomóż „Wigilijne dzieło pomocy dzieciom”. Wyślij SMS o treści WIGILIA pod nr 72052 (2,46 zł z VAT)
Pomoc bez granic
Działalność Caritas najczęściej kojarzona jest z pomocą ubogim i bezdomnym w kraju, jednak trzeba pamiętać, że miłosierdzie nie ma granic, dlatego Caritas dociera także do wielu krajów na świecie dotkniętych klęską humanitarną. Jednym z największych dzieł pomocowych Caritas Polska na świecie jest trwający od 2016 roku program „Rodzina Rodzinie” skierowana do mieszkańców Aleppo w pogrążonej w chaosie wojennym Syrii. Przeczytaj także >>> Trzy lata unikalnego programu „Rodzina rodzinie”. Caritas dociera także do wielu państw afrykańskich, gdzie brakuje wody, żywności i opieki medycznej. W ostatnim czasie konieczne było także zaangażowanie w maleńkim Dżibuti, do którego trafiły tysiące osób uciekających przed wojną i głodem z Jemenu. O projekcie w Dżibuti pisaliśmy tutaj: >>> Przywracając uśmiech potrzebującym w Dżibuti [WIDEO],
Przeczytaj także: “Byłem dzieckiem z ulicy”. Amerykański wolontariusz o pracy w Dżibuti [WIDEO]
Dziś największym wyzwaniem dla Caritas jest pomoc dla Wenezueli, która mierzy się z największym kryzysem w swojej historii. Ponad 90% społeczeństwa żyje poniżej progu ubóstwa, a dla wielu jedynym ratunkiem jest emigracja do sąsiednich krajów, do Kolumbii, Peru i Ekwadoru. Już ponad 4 000 000 osób opuściło swoją ojczyznę, co stanowi ponad 15% populacji. Ich sytuacja za granicą jest również ciężka, niewielu znajduje pracę, przez co są zdani na pomoc ludzi dobrej woli.
Połowa Wenezuelczyków nie jest w stanie zaspokoić swoich podstawowych potrzeb żywieniowych, a ponad 90 % rodzin nie jest w stanie w ramach swoich domowych budżetów zakupić żywności. Jest to sytuacja, która dotyka już nie tylko najuboższych, ale również klasę średnią. Cierpią oni, ponieważ cały czas spada produkcja rolna w kraju. Przyczyną tego stanu rzeczy jest ograniczenie dostępu do paliwa, choć Wenezuela ma ogromne zasoby ropy. Dysponuje jednak przestarzałym systemem rafinerii. Do tego trzeba dodać złe zarządzanie rafineriami i korupcję władz. To wszystko sprawia, że ropę trzeba transportować do Stanów Zjednoczonych, gdzie jest przetwarzana na paliwo, które trafia z powrotem do Wenezueli, ale w wyższej, nieosiągalnej dla wielu ludzi i firm cenie. Ma to przełożenie na złą kondycję całej gospodarki i na zubożenie społeczeństwa. Według Agencji ONZ ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) brak bezpieczeństwa żywnościowego w Wenezueli jest porównywalny z sytuacją krajów ogarniętych wojną – Jemenem i Sudanem Południowym. Przeciętny Wenezuelczyk stracił średnio 11 kilogramów wagi na przełomie ostatnich lat.
Caritas Polska działa na miejscu jako jedyna tak znacząca polska organizacja humanitarna. Dzięki współpracy z misjonarzami z zakonu pallotynów przekazuje żywność, która trafia do setek rodzin. Akcja „Garnek wspólnotowy” tylko w jednej miejscowości – Guarenas – zapewnia posiłek dla 500 osób. W miejscowości Upata szczególną troską obejmuje się dzieci, a w Caracas wielu chorych otrzymuje lekarstwa przeciw grypie, nadciśnieniu i cukrzycy oraz antybiotyki. Pomoc trafia również do barrios, dzielnic biedy, które muszą funkcjonować bez wsparcia rządowego. Potrzeby są ogromne, dlatego tak ważne jest wsparcie polskich rodzin, które w przeszłości okazywały już solidarność z głodującą Wenezuelą. Przeczytaj także >>> Wenezuela – Największy kryzys ekonomiczny w historii Ameryki Łacińskiej
Możesz wspomóc głodującą Wenezuelę. Wyślij SMS pod numer 72052 o treści WENEZUELA (koszt 2,46 zł z VAT). Przekaż darowiznę na konto Bank Millenium S.A. 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384 lub Alior Bank 70 1020 1013 0000 0102 0002 6526
Międzynarodowy Dzień Walki z Ubóstwem został ustanowiony w 1993 roku przez Zgromadzenie Ogólne ONZ i jest obchodzony co roku 17 października. Stanowi on okazję do zwrócenia uwagi na potrzebę wyeliminowania ubóstwa i wykluczenia społecznego.